reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZABAWY i STYMULOWANIE rozwoju maluszków

a my karuzelę zawiesiliśmy jak Mały miał jakieś 3 miesiące,wcześniej moim zdaniem nie było potrzeby,zresztą do tych 3 miesięcy to go zabawki nie interesowały
także jak wstrzymałabym się z kupowaniem zabawek dla 2-3 tyg Maluszka
 
reklama
Każde dziecko jest inne, ale zazwyczaj 2-3 tygodniowe maleństwa jeszcze właściwie prawie nic nie widzą :) Łatwo sprawdzić - dzieci w pierwszej kolejności widzą czarne i czerwone kolory na białym tle. Narysuj kilka grubszych czarnych kresek na białym papierze i jak dzidzia będzie sie przygladała, to można zainwestowac w ksiazeczkę dwóstronna tiny love albo karuzelkę. Podobno na poczatku dziecko widzi tak, że te zwykłe czarne linie mu się "poruszają" jak na nie patrzy, dlatego dzieci je bardzo lubią :) U nas karuzelka wisi od tygodnia - mala ma teraz 2,5 miesiaca - i karuzelka sprawdza sie świetnie. Mata edukacyjna też już jest ok, ale wcześniej to wrecz się mała wściekała jak ja kładłam. Zaczęła sie interesować zabawkami jak skonczyła 7-8 tygodni, wczesniej nawet jak reagowała to zbytnio ją pobudzały. Ksiazeczkę dwóstronna tiny love też mamy i też dopiero od 2 tygodni ją interesuje. Furore robi "bobas z lusterka" :). Na poczatek mysle, że najlepsze sa zabawy z rodzicami :) robienie min, pokazywanie języka :) mała się najlepiej bawiła gdy my ją zabawialiśmy, zanim jeszcze zaczęła się interesować zabawkami. Pani z poradni psycho-motorycznej wręcz zabroniła mi dawać zabawek przed skonczeniem 2,5 - 3 miesięcy.
 
Ostatnia edycja:
Mojemu synkowi ostatnio spodobały się książeczki z przyciskami, po których naciśnięciu wydobywają się dźwięki. Jako, że jest niejadkiem, to przy każdym karmieniu muszę go czymś zainteresować.. wtedy praktycznie sprawdzają się wszystkie nietypowe rzeczy, którymi na codzień się nie bawi: przybory kuchenne (łyżka cedzakowa, łyżki drewniane, sitko), różne kartoniki, błyszczące papierki, a najlepiej jak jeszcze szeleszczą. Oczywiście nie można go zostawiać z tymi rzeczami samego, żeby niczego nie połknął, bo wszystko pcha do buzi (ząbkowanie;-) ) Acha! i lubi taką dużą dmuchaną piłkę. Kładę go na niej na brzuszku (lub sadzam) i lekko "katurlam", to przy okazji ćwiczy u dziecka równowagę.
 
Witam serdecznie. Widze, ze moja prawie 9 m-czna corcia nie jest jedyna w bawieniu sie innymi zabawkami (czytaj: telefony, piloty, klucze). Teraz coraz szybciej nudzi sie zabawkami.:baffled::baffled::baffled:. Mega zabawa jest teraz prowadzanie jej za raczki, wtedy smiechu jest co nie miara i moglaby to robic caly dzien:-):-):-).
Niektore zabawki pochowalam i co jakis czas wyjmuje i wtedy jest dosc duze zainteresowanie:-):-):-)
 
Cześć dziewczyny, moja zuzanka ma strasznie dużo zabawek, ale też uwielbia piloty komórki itd:tak: Ostatnio kupiłam nowy koszyczek z klamerkami, i wiecie co? To teraz najlepsza zabaweczka zuzanki:tak::-D przebiera w tych klamerkach, że jakbym w domu wogóle dziecka nie miała:tak:
 
He he :-D z tymi klamerkami to niezla sprawa, moj maly napewno bylby tez zachwycony gdybym mu sprawila taka zabawke:-D Wszystko mu sie znudzilo nawet telefon,pilot,gazeta,i reklamowka oczywiscie juz nie wspomne o jego wlasnych zabawkach ktorymi calkowicie juz nie ma ochoty sie bawic:baffled:
 
no jesli chodzi o zabawy to macie racje wszystko sie nudzi tym bobaskom naszym małym :-) na moja dame działa pralka jak juz jest marudna na maksa to sadzam ja w łazience i obcerwujemy jak sie to wszystko kreci :tak: i jest zadowolona oczywiscie na chwile sprawdzaja sie tez garnki i plastikowe łyzki do sałat hihihi:-D mój chłop ja jeszcze zegarkiem ucisza nie chodzacym juz na pasku :-p
 
reklama
Witam, ja mojej małej próbowałam puszczać Ennio Morricone i Vangelisa ale nie pomagało. Najlepiej zasypia nam się przy suszarce. :-D 3 minuty i młoda śpi. a w dzień to vivy albo mtv słuchamy. Oczywiście dziecko pleckami to tv:rofl2:
 
Do góry