reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabawki, gadgety, co polecacie, a z czym lepiej się wstrzymać?

Maciek bawi się tym, choć nie koniecznie zgodnie z przeznaczeniem:-);-) Ale nie ma kąpieli bez tej zabawki:no: Ja i Agulka kupowałyśmy na allegro i jakoś trafiło nam się z przesyłką ok. 45 zł, ale chyba teraz już jest droższe.

ja placilam juz wiecej, bodajze z pezsylka wyszlo 55zl

julitka lubi to, choc tez juz inaczej uzywa, niz sie powinno. najbardziej lubi po kapieli rzucac zabaweczkami do wanny:-D:-D
 
reklama
Agulka, była już na BB rozmowa i jeździkach i wiemy od lekarzy i rehabilitantów, że jeździki są beee.:no:No, ale zrobisz jak uważasz, wiadomo. A czy się spodoba małemu? Myślę, że tak.:tak:
 
Agulka, była już na BB rozmowa i jeździkach i wiemy od lekarzy i rehabilitantów, że jeździki są beee.:no:No, ale zrobisz jak uważasz, wiadomo. A czy się spodoba małemu? Myślę, że tak.:tak:

Ja też jestem przeciwko takim wynalazkom tak samo jak chodzikom mówię NIE:no::no::no:, ale jak widzę jak moje dziecko patrzy jak inne dzieci jeźdzą na czyms takim na osiedlu to mi smutno:-:)-:)-(, że czegoś takiego nie ma. Dziś usiadł na odkurzacz, złapał się uchwytu i nogami sie odpychał i mówił: brum, brum,:tak::-D:-D
I teraz jestm w kropce, bo nie wiem co robić.:sorry2::baffled::baffled::baffled:
 
a ja pierwszy raz slysze, ze takie jezdziki sa be :baffled: o chodzikach wiem ale o jezdzikach? niby dlaczego? nie widze niczego zlego w tym, ze chodzace dziecko jezdzi na czyms takim :cool: powiem wiecej- piotrus ma juz cos takiego i smiga na tym po calym domu :tak:
 
a ja pierwszy raz slysze, ze takie jezdziki sa be :baffled: o chodzikach wiem ale o jezdzikach? niby dlaczego? nie widze niczego zlego w tym, ze chodzace dziecko jezdzi na czyms takim :cool: powiem wiecej- piotrus ma juz cos takiego i smiga na tym po calym domu :tak:
Dziękuję kochana potrzebowałam tego. Kupię na pewno, albo dziadkom podsunę ten pomysł na prezent:tak:;-);-);-)
 
reklama
Takie jeździki powodują złą pracę stawu skokowego, koślawienie kolan, rozluźnianie więzadeł krzyżowych, nieprawidłową pracę stawów biodrowych. Generalnie cały ruch nogi - od stopy po biodro jest nieprawidłowy fizjologicznie.
Oczywiście jak dziecko nie jeździ dużo to nie ma to zasadniczego wpływu na rozwój ale... Zresztą jak z wszystkim - co za dużo to nie zdrowo
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry