Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Iza - no, raczej dopasowywać kształtów to jeszcze nie można się spodziewać (gdzieś około 18m-ca dzieci nabywają tę umiejętność) ale np. w przypadku tej Żyrafy to ja wrzucałam klocki do środka, a Kuba uwielbiał słuchać melodyjek. A klockami lego po prostu bawił się, stukał nimi, obracał w rączkach, budował wieże. Dopiero później zaczął wkładać je przez odpowiednie otwory.
Jeśli chodzi o zabawki to rzeczywiście trzeba uważać, żeby nie kupować na wyrost, bo dziecku potem szybko się nudzą i jak dorasta do nich umiejętnościami to zwykle przestaje się nimi interesować. Na szczęście klockami czy sorterami można bawić się na wiele różnych sposobów i z wiekiem komplikować zabawę.
Jeśli chodzi o zabawki to rzeczywiście trzeba uważać, żeby nie kupować na wyrost, bo dziecku potem szybko się nudzą i jak dorasta do nich umiejętnościami to zwykle przestaje się nimi interesować. Na szczęście klockami czy sorterami można bawić się na wiele różnych sposobów i z wiekiem komplikować zabawę.