Za chuda mama!!

[anetkam]

cześć mój wzrost mierzy 159 a waga ,no cóz 44,5.Nieciekawie ,prawda?

 

[iwonka2006]

Ja mam tez ten problem,chcialabym przytyc i nie wiem jak.Przed ciaza moja waga mi odpowiadala tzn przy wzroscie 176 waga 72-74 a teraz po ciazy waze 68 Ostatnio pomyslalam ze moze zaczac stosowac tabletki antykoncepcyjne,po nie ktorych dziewczyny tyja

 

[sewa]

Iwonka ja mam 175 cm wzrostu i ważę 68 kg. I chcę jeszcze pozbyć się paru kilogramów. Dziewczyny rozdaję kilosy, która się pisze???
A tak na serio. Anetkam może powinnaś iść do endokrynologa. Jeżeli na tarczycę robiłaś tylko TSH to nie jest to żaden wyznacznik. Mnie zawsze wychodziło dobrze TSH, a wszystkie inne tarczycowe miałam poza normą. No ale lekarz pierwszego kontaktu nie da Ci skierowania na pozostałe badania. Endokrynolog z całą pewnością da.

 

[iwonka2006]

sewa no widzisz to praktycznie wazysz tyle co i ja i figure masz taka sama,ale ja jakos sie zle czuje z taka sylwetka,wolalam siebie ciut bardziej przy kosci:-)

 

[anetkam]

sewa a może wiesz , do endokrynologa trzeba mieć skierowanie?A tabletki antykoncepcyjne kiedyś już chodziły mi po głowie ,ale to nie jest dobry pomysł bo moje libido jest i tak niskie(a tabletki dodatkawo je obniża)

 

[sewa]

Anetkam do endokrynologa trzeba mieć skierowanie. Jak znam życie lekarz pierwszego kontaktu nie będzie zadowolony z tego, że poprosisz o skierowanie do specjalisty. I pewnie zapyta po co chcesz jeżeli TSH wyszło dobrze. Ja miałam taką historię. Lekarz nie dał mi skierowania. Wnerwiłam się i poszłam prywatnie. Zrobiłam badania prywatnie i tak jak pisałam wyszły mi źle. Poszłam z nimi do lekarza pierwszego kontaktu i zapytałam czy dalej sądzi, że sam będzie mnie leczył. Chyba trochę mu sie głupio zrobiło. No a teraz jestem na etapie szukania dobrego endokrynologa. Bo w Radomiu takiego nie uświadczysz.

 

[olllga.d]

najlepszy sposób to jeść białka+cukry(ryż ze śmietaną i cukrem,mleko i czekolada,bita śmietana i lody) albo tłuszcze+cukrami(najlepiej frytki,smażone banany).
PS.Zdrowe to to nie jest...

 

[mija79]

Mam ten sam problem.Waże 50 kg przy wzroście 170.Spódniczek nie noszę bo nogi wyglądają jak szczudła.I też nie mogę przytyć.:-no: Jem te niezdrowe rzeczy i nic.

 

[mamabartusia]

hurrra, w końcu ktoś ma ten problem, co ja. Nie, żebym sie cieszyła z cudzego nieszczęścia, ale na każdym forum dla mam które znalazłam jest tylko jak sie pozbyć kg. a ja też mam odwrotny problem. Przed ciążą ważyłam normalnie: ok. 57 do 59 kg przy 174cm, jak dla mnie było ok, czułam sie idealnie ale w czasie ciąży na początku ...schudłam dość dużo, miałam 54kg. Do takiej wagi wróciłam 2 miesiące po porodzie, czyli jakiś rok temu. Od tego czasu walczę uparcie o każdy kg. bo wyglądam delikatnie mówiąc...niezdrowo. Rzecz w tym, że już niemal mam wagę sprzed ciąży, ale i tak wyglądam chudo, tj. nie tak jak kiedyś przy tej samej wadze. No i wystarczy parę dni nieuwagi (np. zapomnę jedzenia do pracy, nie mam czasu a dużo zajęć) a już kg albo dwa w dół:-(
Znalazłyście na to jakiś sposób?

 

[mija79]

Niestety nie znalazłam.Mój problem może jest taki że jem małao tłustego,ale jak mam tłuste w buzi przeważnie mięso to zbiera mnie na wymioty.