Niestety nie wiem co teraz poradzić
Może być ciężko bo juz się przyzwyczaiła do biegania koło Kościoła Wiem że to jeszcze trochę czasu ale może zimą jak nie będzie można stac na dworze bo będzie zimno to będzie lepiej. Będzie juz też starsza to szybciej zrozumie. Tylko wtedy to już wiosną i latem lepiej nie wychodzić na zewnątrz bo znów się odzwyczai.
A moze zabrać ze sobą jakąś bajeczke lub małą laleczke i niech sią spokojnie nią bawi?
Ja nawet nie wiem jak jest u nas na Mszy dla dzieci bo chodzą na nią głównie dzieci przygotowujące się do pierwszej komunii i to dla nich jest kazanie. A my chodzimy właśnie na sumę.
Życzę cierpliwości i powodzenia. Mam nadzieję że w końcu uda się małej wytrzymać spokojnie na Mszy
Może być ciężko bo juz się przyzwyczaiła do biegania koło Kościoła Wiem że to jeszcze trochę czasu ale może zimą jak nie będzie można stac na dworze bo będzie zimno to będzie lepiej. Będzie juz też starsza to szybciej zrozumie. Tylko wtedy to już wiosną i latem lepiej nie wychodzić na zewnątrz bo znów się odzwyczai.
A moze zabrać ze sobą jakąś bajeczke lub małą laleczke i niech sią spokojnie nią bawi?
Ja nawet nie wiem jak jest u nas na Mszy dla dzieci bo chodzą na nią głównie dzieci przygotowujące się do pierwszej komunii i to dla nich jest kazanie. A my chodzimy właśnie na sumę.
Życzę cierpliwości i powodzenia. Mam nadzieję że w końcu uda się małej wytrzymać spokojnie na Mszy