reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wywoływanie porodu

mysza33

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Wrzesień 2021
Postów
267
Hej, jestem w 40 tc termin na niedzielę ale niestety po wczorajszej wizycie brak rozwarcia. Skierowanie do szpitala na 8.08
Czy któraś z was tego uniknęła i przy braku rozwarcia jednak ruszyło coś samo przed wywoływaniem?
Strasznie się boje
 
reklama
Ja miałam wywoływane poród pod koniec 41 tc.zero rozwarcia, córka nie chciała wyjść
..niestety skończyło się cc ponieważ gdy lekarka przebiła wody płodów i córka powoli wychodziła zanikalo jej tętno.. szybko na stół, okazało się że na odpowiednie był węzeł który się zaciskal coraz to bardziej.naszczescie dzięki lekarzom którzy działali bardzo szybko mam dziś zdrowa,piękna corke
 
Hej, jestem w 40 tc termin na niedzielę ale niestety po wczorajszej wizycie brak rozwarcia. Skierowanie do szpitala na 8.08
Czy któraś z was tego uniknęła i przy braku rozwarcia jednak ruszyło coś samo przed wywoływaniem?
Strasznie się boje

Może ruszyć w każdym momencie
31.08 koło 19.00 - byłam na IP, lekarz że nic się nie dzieje, na poród się nie zanosi, rozwarcia brak, skurczy na KTG brak, wmyślam :p
Urodziłam 01.09 o 14 :) (w innym szpitalu, zgłosiłam się tam o 8 rano)
 
Hej, jestem w 40 tc termin na niedzielę ale niestety po wczorajszej wizycie brak rozwarcia. Skierowanie do szpitala na 8.08
Czy któraś z was tego uniknęła i przy braku rozwarcia jednak ruszyło coś samo przed wywoływaniem?
Strasznie się boje
Informacje świeże, z dzisiejszej nocy 😉 wczoraj byłam na wizycie z ktg, nie pisały się skurcze, szyjka 3 cm bez rozwarcia. Dzisiaj rano miałam stawić się w szpitalu (40+5). Wzięłam w obroty mojego męża 😉 o północy pojawiły się skurcze co 4 minuty, o 2:50 zostałam przyjęta na porodówkę z rozwarciem 7 cm a o 4:50 tuliłam już mojego synka 🥰
 
Informacje świeże, z dzisiejszej nocy 😉 wczoraj byłam na wizycie z ktg, nie pisały się skurcze, szyjka 3 cm bez rozwarcia. Dzisiaj rano miałam stawić się w szpitalu (40+5). Wzięłam w obroty mojego męża 😉 o północy pojawiły się skurcze co 4 minuty, o 2:50 zostałam przyjęta na porodówkę z rozwarciem 7 cm a o 4:50 tuliłam już mojego synka 🥰
Cudownie gratuluje
 
Ja mialam wywoływany. Brak rozwarcia i skurczów. Tylko dziecko było małe (nie przybierał w brzuchu od 3tyg) i stwierdzili, że lepiej urodzić. Rodziłam w De, tu wkładają jakby tampon na 24h. Po wyjęciu wody odeszły, skurcze bolesne. Po znieczuleniu ustały skurcze i podłączyli oksytocyne. Czyli od odejsci wód do narodzin minęło 8h. Skurcze okropnie bolesne, wrzeszczałam jak głupia. No ale urodziłam w końcu. Jednak nie mam porównania z porodem, którym sam sie zaczął.
Też brałam męża w obroty dzień przed szpitalem, ale nic nie pomogło.
Powodzenia!
 
reklama
U mnie przy braku rozwarcia i odejściu wód miałam takie skurcze,że biłam pięścią w ścianę. Ale i tak skończyło się na oxy.
 
reklama
Do góry