reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wysypki naszych maluszków

ech, Milka tez ma teraz zaczerwienione policzki, drapiące i suche. Nie jem nabiału od 5 dni i na razie nic się nie polepsza, a raczej pogarsza. Do tego trzeci dzień z kolei zero kupki , dopiero wieczorem jedna porządna, ale taka jakaś wodnista - czyżby to biegunka? Płaczliwa się zrobiła , ciągle by tylko jadła, wczoraj aż się wystraszyłam, bo zwymiotowała i to tak, że jej noskiem poszło mleko... :-( Musimy iść do tego lekarza...


A czym się rózni skaza białkowa od uczulenia na gluten ? w sensie objawowym u dzieciaczka? wysypka jakaś inna?

a co do wędlin to chyba zacznę piec mięsko w piekarniku i w tej postaci na chlebek podawac, bo to co w sklepach mają to strach jeść. Przydałby się zaprzyjazniony rzeżnik :tak:
 
reklama
THEA -mój starszy syn Mateusz był uczulony na białko a córka na laktozę w mleku.Mateusz miał zmiany skórne na buzi , uszach, w pachwinach , na zgięciach pod kolankami.Kamila miała bardzo ładną skórę ale problemy ze stolcem, kupki były paskudne ,wodniste, nawet śluzowe.Dobraliśmy odpowiednie mleko a wszystko dobrze się skończyło.Miała uczulenie na laktozę.Myślę że lekarz będzie wiedział co jest Twojej córeczce.Igor jest na mleku bebilon HA 1 oraz nutramigenie ponieważ ma 30 % szans na to że jest alergikiem jak jego starszy brat.Pediatra powiedział , że lepiej dmuchać na zimne.Napewno wszystko będzie dobrze:tak:
 
no i była u nas położna, zarejestrowała nas do lekarki na piątek. Pooglądała małą i stwierdziła, że to na 90% typowa skaza białkowa. :-( No i teraz muszę się przestawic na dietę bezbiałkową, bo karmię piersią. Zresztą Emi i tak nie akceptuje kompletnie ani smoczka ani butelki. Próbowałam jej podać juz parę razy herbatkę z koperku czy bobofen i nic - pluje i nie chce ciągnąć kompletnie, a smoczka to wypluwa, dławi się , krzywi.... Podobno niektóre dzieciaczki takie są , ze tylko mamusine piersi lubią ssać ;-)ech, co to będzie?
 
Thea będzie cięzko ale warto. U mojego Krzysia skaza mineła - teraz je już wszystko i nie ma żadnych problemów. Tylko, że Krzyś jadł jeszcze specjalne mleczko Bebilon pepti.
 
dziewczynki gdy karmicie dzieci bebiko omneo na kolki i uczulenia to mieszajcie pol na pol z bebikiem zwyklym; koszt bedzie tanszy a rezultat ten sam; ja tak podaje i kolki nam przeszly; moj za to mial wysypke i odparzenia na tylku bo go pampersy obcieraly i juz jade na trojkach; troche wielkie ale problem przeszedl; a na dupe jak juz ktos tu pisal nie bawcie sie kremami tylko wietrzcie i sypcie mąką ziemniaczaną to najlepszy sposob; ja mojemu pampersa nie zakladam dopoki mu tylek nie wyschnie i odparzen nie mamy; a i nie moge jesc zoltego sera bo mu czolo obsypuje :D
 
no i po wizycie u lekarza - niestety stwierdziła skazę białkową , ale o dziwo pozwoliła mi w malutkich ilościach jesć chudy biały serek. Na dodatek stwierdziła, że mała ma skłonności do układania sie na lewej stronie i jak za dwa tygodnie nadal tak będzie to mamy isc do neurologa i na rehabilitację :no:
I do tego podobno za rzadko układam ją na brzuszku. Faktycznie coś zbuntowana dzisiaj była i wcale nie chciało jej się podniesć główki - na brzuszku to tylko jej się chciało płakać. Lekarka wogóle jakaś nieprzyjemna była, stara doświadczona, ale wyszłam z mieszanymi uczuciami.
 
Acha - dostałam maść na buziaczka wysypanego (na szczeście robiona - żadne sterydy, hormony nie wchodzą w rachubę, nie posmarowałabym ich na skórkę takiego maleństwa). Do tego dostałam maść robioną na pupkę. Kazała wyrzucić sudocremy, tormentiole i inne świństwa i używać tej, podobno bardzo delikatna, ale skuteczna. Wg niej sudocrem za mocny. Pozdrówki
 
reklama
Thea u Krzysia skaza trwała ok 14 miesięcy. Karmiłam piersią i dokarmiałam (na noc) mlekiem Bebilon pepti - specjalne dla alergików. A ja tez mogłam jeśc nabiał a zakaz była na wędliny typu mielonka (z konserwantami), parówki i produkty zawierające barwniki i konserwanty (mnóstwo ich jest).

Dzikusko ja też pupkę Oleńce zaleczyłam mąką ziemiaczaną i wietrzeniem. My używamy jeszcze pampersów jedynek, bo lepiej chłoną kupkę a i za małe nie są :tak:.
 
Do góry