reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wysypki naszych maluszków

Adasiu raczej cyckiem, ale mam od czasu szpitala Nan1 kupione i dawałam małej sporadycznie, wolę jednak dawać pierś, ale w tej chwili biorę tabletki na tą wysypkę i boję się że mała wypija to świństwo też, chociaż lekarka zapewniała mnie że bardzo mała ilość przedostaje sie do pokarmu....ale jednak:confused:
 
reklama
Nela ma wysypke na twarzy. Lekarz mówi ze to zmiany chormonalne ale ja na wszelki wypadek zaprzestałam picia mleka. Po porodzie mam na nie taką ochotę że potrafiłam w ciagu dnia wypic cały litr.

Mycha jak lekarz mówi ze wszystko będzie dobrze to chyba tak bedzie.
 
Thea moja mała ma trądzik noworodkowy, tak stwierdziła pani doktor, to takie ropne syfki (były na poczatku), teraz juz jej to wszystko przyschło, ale i tak jak dla mnie to juz za długo sie utrzymuje-drugi tydzień! A no i miała te syfki też na szyjce i na łączeniu włosków i szyjki, no i właściwie we włosach też. Jak wrzucę zdjęcia na komputer, to bym Ci pokazała jak to wygląda u niej.;-)
 
Dzięki przeogromne :-) dobrze wiedziec, że to nic nadzwyczajnego i inne dzidzie też miewają jakieś wysypki (chociaż lepiej by było, żeby nikt ich nie miał :tak:)

Wybieram się dzisiaj do pediatry, skontrolować zółtaczkę, bo ciałko małej już jasne, ale bużka troszkę żółtkowata. Przy okazji wysypkę obejrzymy...
Jak szybko Waszym maluszkom zeszła zółtaczka?
 
Thea jak chcesz zobaczyć obsyfionego pyszczka mojej małej, to w zdjęciach naszych maluchów, a co do żółtaczki moja jakiś czas ją miała ale jak szybko zeszła to nie jestem już w stanie powiedzieć. Na pewno najdłużej będzie widoczna w białkach oczu.
 
Moje maluchy też mają na buziach lekką wysypkę, nasilającą się po jedzeniu - może z wysiłku bo się zaczerwienia i lekarka w rozmowie telefonicznej radziła przemywać przegotowaną wodą buzie i smarować Diprobasą (maścią nie kremem)
 
Lekarka nie stwierdziła żadnej skazy i mi też wydawało się, że już wszystko z bużki schodzi. A tu od nowa się zaczęło wysypane policzki, skronie, szyjka, karczek. Na dodatek na uszkach pojawiła się schodząca zółta skóra, która łuszczy się brzydko. Chyba znowu wybierzemy się do pediatry. :-( Od kilku dni wróciłam do ostrej diety, wyrzuciłam mleko,nabiał, pomidory, nawet dżemy sklepowe, bo położna powidziała, ze mają kwas cytrynowy, który mocno uczula. :-( Tylko co ja będę teraz jeść ? brakuje pomysłów na śniadania i kolacje,no bo ile można jeść chleb z wedliną (a pewnie i wędlina ma full konserwantów, które też mogą wysypać buziaczka).
:sick:
 
Lekarka nie stwierdziła żadnej skazy i mi też wydawało się, że już wszystko z bużki schodzi. A tu od nowa się zaczęło wysypane policzki, skronie, szyjka, karczek. Na dodatek na uszkach pojawiła się schodząca zółta skóra, która łuszczy się brzydko. .....


.... (a pewnie i wędlina ma full konserwantów, które też mogą wysypać buziaczka).
:sick:

Thea z tego co opisujesz to obiawy właśnie skazy białkowej i te uszka tez o tym by świadczyły.
Rzeczywiście w wędlinach jest mnustwo konserwantów. Najlepsze są te szlachetne i lepsze np. pieczone.

Współczuję. Jak karmiłam Krzysia tez nie wiedziałam co mam jeść ale o dziwo mogłam jeść nabiał a nie jadłam np. wędlin, pomidorów.
 
reklama
niestety u nas w rodzinie totalnie zakochanej w mlekui jego przetworach Franek okazał się chyba byc jednak alergikiem - non stop czerwone policzki (jakby lakierowana skorupka - na dworze przechodzi ale w domu nie.. ) do tego krostki i łuszcząca się skóra.. odstawiam mleko na 3 tygodnie .. zobaczymy co dalej..
 
Do góry