Cześć dziewczyny
))
Zaglądam tu do Was i podczytuję, ale nie zawsze mam siłę odpisać
Bo cały czas mdłości trzymają, ciągle jestem zmęczona i senna. To już 10 tydzień leci. Mam nadzieję, że w 12 to minie.
W piątek idę po raz pierwszy (w ciąży) do lekarza, który od 13 tygodnia będzie ostatecznie prowadził moją ciążę i u którego chcę rodzić. Bo do końca 12 tygodnia ciążę prowadzę w Novum. I tak szczerze - oczekuję 24.10., bo wtedy mam USG genetyczne. Już się doczekać nie mogę! Choć z drugiej strony mi strasznie szkoda, bo to będzie chyba nasza ostatnia wizyta teraz :-( A moją panią doktor polubiłam baaaardzo
A co do płci - nam jest zupełnie obojętne czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Bardziej myślimy (czujemy?!), że chłopak, ale czasem już się wahamy - to trochę jak wróżenie z kart...
Co by nie było pokochamy jak swoje
Miq super, że malutką masz już obok siebie. Piękna dziewczynka z niej
Lilly ty masz już dużą kobitkę! Piękna!
))
A mamusiom ząbkujących szkrabów bardzo współczuję. Trzymacie się dziewczyny, potem będzie już tylko lepiej! :-)