Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

reklama
milia, to już genetyczne?! łał!:-D A jak ty się czujesz? ciąża doskwiera?:)

kasia: dziękuje za skrót:) ty to masz dobrze teraz:) ciesz się wolnym, ciesz;)

atan: zgłodnieje to zje wszystko;)

fifka: jak konrad nasz prawie roczniak się ma?:) znając jego tępo to pewnie już pierwsza salse macie za sobą?;)

a co u mnie.. filip staje przy wszystkim łącznie z moja noga. teraz mam tylko chwile bo akurat zachwycił się wielka paką pampersow i postawił sobie za pkt honoru dowiedzenie się co to jest i co tak szeleści w środku.
ma 2 zęby i krnąbrny charakter;) a ja idę sobie dziś na imprezę z pracy męża i zamierzam się świetnie bawić;)

SIL!! ano przygnała mnie tu tęsknota za żoną moją;) co tam u was opowiadaj!:)
 
Sleepy, powoli do przodu, a raczej pędem, bo dziecię mi biega już, wszędzie wlezie, wszystko wyjmie. Zalodziło nas, uziemieni w domu jesteśmy. Poza tym wczoraj urządzałam urodzinki mężowi, tort robiłam i w ogóle super było :)
Domi ma 6 zębów, idą następne, za niedługo idziemy na szczepienie... to chyba tyle.
A no i ja nie wracam do pracy, co wiąże się z przesunięciem planów budowlanych i tu się trochę posypało...
 
Hej dziewczyny!


Weszłam a tu taki ruch! :szok: Normalnie nie poznaję tego forum :-D


Necia super!!! Jasne ze lasencja z ciebie!! Ja cię tam kocham taką jaką jesteś :*** No i kciuki za wtorek!!! Obyś została do SAMEGO końca!! :-)



Milii ależ tan czas zasuwa!! :-D Będzie dobrze, zobaczysz! :-) A co do zębów to Amelka ma jeszcze czas :tak: Każde dziecko ma swoje tępo! Mojemu wyszły pierwsze zeby jak miał skończone 10 miesięcy i już za pasem roczek a tu wciąż tylko dwa kiełki sterczą ;-) Niektóre dzieci po prostu tak mają!



Kasia ja czytałam ze ta dziewczyna to straszna intrygantka... co raz coś "niby" znajduję i wszędzie szuka sensacji... są dziewczyny które z nią piszą na forach to pokazywały już nie jedną jej taką akcję... Po tym co poczytałam to aż się zastanawiam czy to nie jest po prostu "podłożone"...


Miq mój raz źle się czuł po szczepieniu ale tak to było w porządku. Tak jak Sil napisała. Dzieci częściej odchorowują tą niepłatną szczepionkę... choć i po płatnej się zdarza...


Sleepy!! Jak fajnie cię widzieć!!! :-D nie... salsy nie tańczy... ale biega za to i jego ulubioną zabawą jest uciekanie przed mamą... :dry: Cygan z niego straszny... zaczepia cały czas obcych, uwielbia dzieci i ma ogromną radochę jak zabieram go na plac zabaw (w centrach handlowych są takie fajne) jak dzieci zobaczy to znika a potem jest płacz ze wracamy. Powsinoga z niego straszna...
To widzę ze masz teraz ciężki czas... najgorsze jest właśnie to wstawanie bo dziecko się jeszcze chwieje i łatwo o upadek... ale jeszcze troszkę :-)


Sil kurcze współczuję tego przesunięcia z budową...


A tu wczorajsze wyjście na plac zabaw. Strasznie rozmazane... ale to dlatego że nie miałam aparatu a telefonem słabo wychodziły jak biegał... i dzieci nie było więc słaba to zabawa :-D
DSC00237.jpgDSC00240.jpgDSC00245.jpg
 
Ostatnia edycja:
Fifka ja to tak zawsze chce wierzyć w ludzi, że mają dobre intencje itp. a że jest dziwna hmmm no niby wiedziałam że lubi zwracać uwagę na siebie ale czy możliwe żeby aż tak :szok:
 
Kasiu nie wiem... nie chcę jej jakoś osądzać bo może faktycznie coś takiego znalazła skoro trafiło to aż do mediów... ostatnio też na FB widziałam jak jedna dziewczyna dodała zdjęcie słoiczka Gerber w którym był papierek (etykieta) w środku... Niby to tylko papier ale też mnie odrzuciło bo skoro takie rzeczy wpadają do jedzenia oto co jeszcze innego może tam się znaleźć?

Dlatego cieszę się że mały nie je nic z "gotowców"... je z nami normalny obiad. Kasze manne na wieczór mu gotuję. MM nie je już w sumie... a tak to owoce, serki, kanapki... wszystko to co i my.
 
reklama
Fifka, budowa budową, mamy gdzie mieszkać, na łeb nam się nie leje, choć coraz ciaśniej, ale chcieliśmy w 2014 się wprowadzić i starać o rodzeństwo, a tu lipa straszna
 
Do góry