reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

fifka: oj szkoda ze masz objawy @ , uuu a tak czekałam na dobrą wiadomość, ale dalej trzymama &&&&&&&&&& a moze jakiś mały cud sie zdarzy :-)
magdalena: a to masz fajnie tak krótko w pracy, ja od 7 do 15 mam pracować ale do konca roku wykorzystam 1 godzinke na karmienie mimo ze piersią nie karmie ;-)
kasia,netka: oo fjnie ze na basenie byliście my czekamy az mała skonczy pół roczku, bo u nas tylko od takiego wieku wpuszczają dzieciaczki. Coprawda ja sie wstydze pokazywać bo mi brzuchal wisi i moje wielkie udziska przeszkadzają, ale jakoś musze przezwycięzyć wstyd i sie wybrać

natkusia: no to masz robote, sfotografować najpierw wszystkie przedmioty a potem wstawić, no ale masz swoj biznes :-). a tescviowa - no korzystaj póki dobra :tak:bo nie wiadomo kiedy jeej sie dobroć skonczy
kwiatuszek: tak to amalfi robiła czapkę

Moja mała córeczka spi, młody sie uczy, mąz szykije sobie jedzonko do pracy a ja mam dla siebie chwilkę, no i corobić z wolnym czasme :laugh2:

a musze zarazaBarusia pooglądać
Już widziałam i sleep: nie czytaj teraz, Magdalena Baruś cudowny ,ty wiesz ze gdyby nie Filipek to ja bym go z moją Adą ożeniła ;-)no ale córka wierna po mamie :-p i juz ma narzeczonego , ale Barkowe oczy uwodzą

Powem wam ze popijam pyszny likier z kukułek ktory zrobił moj mąz mówie wam pycha :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dobra... nareszcie mam chwile bo mały zasnął...


Czuję się zmordowana, strawiona, przeżuta i wypluta przez tą szkołę... Ale teraz mam weekend przerwy więc cieszę się jak nie wiem! :-p


@ Nadal nie ma, ale śluz jest zabarwiony więc pewnie wredota niedługo przyjdzie... a szkoda bo miałam ogromną nadzieję że zaskoczyło... PMS doprowadza mnie do szału i doła mam jak diabli jak myślę o staraniach, ale już nie będę wam tu o tym smęcić...


Magdalena ależ z Bartusia mały przystojniak!!! :-) Będzie uwodzić dziewczyny!! :-D A jaka kluska!
I dobrze że zostawiasz to w pracy... To bardzo ważne że nie przynosisz tych problemów do domu! Bartuś na pewno by to wyczuwał a i tak masz inne sprawy na głowie! I masz ekstra godziny pracy! :tak: Tak to można pracować! Mały pewnie nie odczuwa nawet twojego braku, bo przynajmniej u mnie mały z rana po nocy fajnie się sobą zajmuję i dopiero popołudniu włącza mu się przytulanka :-p



Żonko domyślam się ze z tą stroną masz kupe roboty... ale za to jaka radość będzie jak to w końcu ruszy!!!! :-)
I jak po spacerze małego z babcia? Może faktycznie chce się podlizać? :laugh2:



Miq
i jak malutka???


Kasia gratuluj postępów!! A jak tam Twoje mleczko? Chcesz już przestawić małą tylko na MM?


Claudusia witaj!!! O jacie!! Jesteś już na samej końcówce! :rofl2: Oj chyba każda z nas się bała... ale spokojnie, poród jest do przeżycia! A za to jakie piękne cię chwile czekają!!! Ten pierwszy krzyk... (u mnie stęknięcie bo nie chciał krzyczeć :-p) Zobaczenie po raz pierwszy malucha... COŚ WSPANIAŁEGO!!!



Lam to miałaś wczoraj pracowity dzień! :-D Dzięki kochana za kciuki i wiarę ale ja jakoś straciłam nadzieję na ten cykl...
A Likierku to dałabyś spróbować!! :-) Ależ bym dzisiaj sobie coś wypiła na takie odmóżdżenie się... ale kurcze nic nie ma... Chociaż... chyba mam Martini w baryku! :-p



Wrzucam zdjęcia małego! Później usunę :tak:
 

Załączniki

  • P1100164.jpg
    P1100164.jpg
    19,3 KB · Wyświetleń: 28
  • P1100338.jpg
    P1100338.jpg
    25,8 KB · Wyświetleń: 25
Dobry wieczór :-)
Fifka przytulam mocno :tak: Może w kolejnym cyklu już się uda? Trzeba być dobrej myśli.
Neciuszka jak się udał weekend? :)

A mnie przeziębienie nadal trzyma :baffled: Nie biorę leków - katar już minął sam, gardło jeszcze odrobinkę pobolewa i trochę kaszlę (ale bardzo mało). Boję się leków i nic nie ruszam. Mam nadzieję, że jeszcze 2-3 dni i już zapomnę o tym :tak:

A jutro jadę na badania krwi i moczu. Muszę zrobić przed wizytą, którą mam w środę. Wtedy też mam USG prenatalne i już się nie mogę doczekać ;-)
 
kasia,netka: oo fjnie ze na basenie byliście my czekamy az mała skonczy pół roczku, bo u nas tylko od takiego wieku wpuszczają dzieciaczki. Coprawda ja sie wstydze pokazywać bo mi brzuchal wisi i moje wielkie udziska przeszkadzają, ale jakoś musze przezwycięzyć wstyd i sie wybrać
idźcie koniecznie bo to super sprawa a co do wyglądu to do wody z Misią wchodzi tatuś ( z resztą akurat sami tatusiowie) a mamusie potem ubierają itd. :tak:

Kasia gratuluj postępów!! A jak tam Twoje mleczko? Chcesz już przestawić małą tylko na MM?
dziękuję ale postęp butelkowy już nieaktualny :-( dziś znów porażka...
a co do mleka to nadal tylko pierś ale w przyszłym miesiącu chyba zaczniemy mm
 
Kasia ale sama chcesz? Czy mleko ci się kończy?


Madziu
opowiadaj co tam!! Widziałam na FB ze promieniejesz kochana!! :*


Aga
dzięki :* No to w takim razie już zaciskam kciuki za badania prenatalne!! &&&&&&&&&&&&
 
mleka chyba nie brakuje skoro Misia się najada a karmię mniej więcej co 3,5-4h ale ze względu na powrót do pracy będę musiała przejść na mm więc wolę zacząć wcześniej
 
Heeej!! Wstawać śpiochy!!!


Kasia a no tak... w takiej sytuacji to faktycznie nie masz wyjścia jak przestawiać na mm... W takim razie zaciskam kciuki za naukę butelkowania! :-)


Sun
haha korzystaj!Choć w ciąży można poobijać się bezkarnie!
:-D A jak się czujesz?

No i tempka spadła... plamie coraz mocniej więc @ już jest za rogiem! Swoją drogą mam takiego PMSa że aż głowa mała... mogłaby wreszcie przyjść...
 
reklama
cześć laseczki :-)

aga dziękuję weekend był cudny :-D chociaż krótki, ale wróciłam z ciuszkami dla Małgosi kupiłam co nieco w sklepie którego nie ma w Kielcach, a przede wszystkim mam nową enegrię. Takie rozstanie dobrze zrobiło i mi i Gosi. tylko ciotka wczoraj była i jak mnie mąż z dworca przywiózł to z taką dziwną miną - i ty na noc pojechałaś? nie wiem czy nie można czy co :confused: ale ogólnie mam to gdzieś ;)

oj fifka a mówiłaś że się nie będziesz przy drugim tak nastawiać :-p może w następnym cyklu się uda :tak: Konradek słodziak jest malutki :-)

sun jak samopoczucie?

lamia nooo wróciłaś kobietko :-)

no i lecę bo moja zrzęda już wyje :cool2: postaram się potem jeszcze napisać reszcie to i owo
 
Do góry