Hej
ja przepraszam, ze tak pozno woadam ale przed narodzinami zosi nie ogarnialam wiecej iz jednego watku na forum a teraz to juz w ogole :/ nie zeby zosia byla pochlaniaczem czasu, bo w ciagu dnia non stop spi ale a z kole non stop na nia patrze jak zahipnotyzowana. Hormony szaleja i popadam od wczoraj w jakies strachliwe stany ale daje rade to komtrollwac.
DZIEKUJE WAM OGROMNIE ZA GRATULACJE I KOMPLEMENTY! To naprawde przemile, tym bardziej, ze tak rzadko u was bywam! Bylam szczerze wzruszona
Miq kochana. Termin masz dopiero dzis i od teraz sie neicierpliw dopiero

ja na ktg raz mialam cos, co przypominalo skurcz, szyjke nieskrocona, w poniedzialek mialam isc do gina a w sobote wody mi odeszly w najmniej odpowiednim momencie - bylismy ze znajomymi na festiwalu wina w pobliskiej wsi. Dobrze, ze moja mama i em wzieli zestaw do pobrania krwi pepowinowej i moja szpitalna torebke ze soba, bo ja mialam w nosie. Bylam pewna, ze jeszcze tydzien bede w ciazy

wody poszly przy stole jak ledwo usiedlismy i laly sie az do szpitala. Bylam mokra jakbm do basenu wskoczyla. Znajomi przerazeni, m jechal buspasai (czekamy na mandaty). Cale szczescie moja mama umiala zachowac spokoj

skurczow zadnych znaczacych nie mialam, brzuch mi twardnial, a czym jest skurcz przekonalam sie jakies pol godziny po przybyciu do szpitala - lajcik

hardkor byl potem
lez, odpoczywaj i jedz czesto! Moj porod trwal 13 godzin a jadlam ostatnio ze 4-5 h zanim odeszly wody... a! I koniecznie spakuj sobie grube skarpety. Mi poradzila kumpelami po porodzie dzwnilam jej podziekowac. Nie wiem czy dziewczynom tu tez sie cos takiego zdarzylo ale stopy to mi po prostu skostnialy!
Ooo kochane! Zosia spi juz mocno, czas i na mnie.
Mysle o was czesto!