reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

eh teściowa z babcią stwierdziły żebyśmy się nie martwili że nam pomogą zanim nam zwrócą

idę piec biszkopta kolejnego zajrzę po 20 jak położę spać skrzata mego :*
 
reklama
kwiatuszku szkoda gadać:-( cieszę się że jesteś :*

położyłam małą spać upiekłam jeszcze jedno ciasto poza biszkoptem, jeszcze muszę pozmywać i ledwie żyję
 
no jeszcze do wytrzymania, ale lepiej mi się chodzi niż siedzi, a jak chodzę to nogi puchną ah
mam kolejne głupie pytanie, po ile sztuk bodziaków miałyście na początek, tzn jak często dzieciaczki brudziły, przepierałyście od razu w rękach czy zbierałyście na większe pranie?
ja pierdziele rozbraja mnie ta reklama z Zygfrydem :-D
Ja miałam ubranek w 3 dupy, więc nigdy nie przepłukiwałam,nochyba,ze była awaria to tak, zeby plam nie było.

Netka współczuje tyrania w kuchni i katastrofy bankomatowej

Moja Łucja była dzisiaj nie do wytrzymania,w ogóle nie chciała się sama zabawić.Z dzieckiem na reku ogarnęłam chałupę. Niestety jutro czeka mnie tona prasowania. Dzisiaj łeb mi już pęka - migrena :-(

Jeszcze miałam coś komuś,ale zapomniałam.

Czy koszula podziałała na męża? Hmm zauważył, ze ją mam, więc to już sukces,niestety więcej zainteresowania nie było,a ja i tak dostałam @ -no bo przecież byłam na wakacjach to nie mogło być inaczej :-(
 
Fasolka biednaś ty z tymi migrenami. Ja już ogarnęłam kuchnię. Na jutro zostaje mi tylko poprzekładać ciasta i finito. /kurcze nie wiem co z tymi dzieciaczkami każde w sumie ma teraz taki okres. Ja wszystko robiłam pomiędzy piskami i wrzeszczeniem mojej ;-) aż mi biszkopt opadł ale nic nie jest źle :-D

Pisać chyba będę sobie z rana bo już dziś nie mam siły chyba zatopię się w wannie niedługo.
 
reklama
Do góry