Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

[Fifka]

sil: tak, mamy.. i mogę ją sobie w d** wsadzić chyba że będę się sądzić? no trudno.. nie pierwszy i nie ostatni raz.
Lepiej powiedz która to rocznica bo ja albo nie doczytałam albo nie pisałaś

mag: oj ciężko będzie się rozstać, co? może zarekwiruj chodzik do domu? Powiedź że czytałaś na jego temat i to jednak superduperextra wynalazek i ty go po prostu MUSISZ mieć w domu a że ci w domu spadnie na niego pawlacz dajmy na to.. bogu dzięki że tosiek w nim wtedy nie siedział!

fifka: ej, no rób dziś no;P

haahahah normalnie padłam z tym pawlaczem XD Jesteś debest!


Ej no nie w dzień co? Ja jeszcze jestem przed terminem @ poczekaj do jutra!





Ewika piękną masz królewne! :*




Dobra ja spadam do sklepu :-)

 

[Silmiriel]

Sleep, no w sumie racja... bierz zaliczki następnym razem i tyle. Nasza druga rocznica, a moich rodziców 30 i z tej oto okazji jutro impreza, bo wszyscy mają wolne

Magdalena, mądrość przez żonę mą (niewierną) przemawia

 

[natkusia]

Heja :-)

Nie dałam rady wczoraj wejść bo moje dziecie bite 2 godz płakało takimi łzami że serce mi krwawiło i nic nie pomagało :-( nie wiem co mu się stało.. potem oboje padliśmy

Dzięki dziewczyny za pocieszenie w sprawie seksiku oby to szybko minęło..

Necia paczka doszła! dziękujemy! :* rzeczy prześliczne! :-)

Sleep a masz gdzieś projekt tych wizytówek? Drewnianych jeszcze nie widziałam

Magda bądź tu i nie odchodź! :* mam nadzieję że randka się udała! ;-)

Donia Amelcia już taka duża.. super! :-) :*

Sil najlepszego z okazji rocznicy :*

Kasia córcię masz śliczną.. no nie pogadasz :-) masz już dla niej męża?

Żoneczko kiedy testujesz?

Nala dobrze Cię widzieć :-) a Olek ma piękne oczy! Ucałuj go od cioci :*

Gocha brzuch pokaźny! Super :-)

Mag jak nie masz wyjścia co do opieki to musisz zmienić nastawienie co do teściowej bo ocipiejesz! Dasz radę!

 

[ma_gdalena]

Sleep, Sil dobreee wiecie, niby tak jak Fifka pisze, że jak tam go wsadzą na chwilkę w czasie kiedy będzie u nich to peweni nic strasznego się nie stanie ale dla samej zasady... :/ denerwuje mnie to, że ja mówię tak a ona i tak robi po swojemu! Jak dla mnie okazuje mi w ten sposób brak szacunku...

Fifka co do tego chodzika jeszcze to nie chodzi już tylko o sprawę nóżek i bioderek... ale ogólnie chodzik uwstecznia dziecko... bo jeśli wsadzimy dziecko do chodzika i o0no sobie super wędruje po całym domu bezpiecznie a potem kiedy już zacznie sam dreptać z trzymanką i puszczamy go o własnych siłach to się okazuje, że jednak nie jest tak bezpiecznie jak do tej pory bo można.... upaść... i dziecko tak naprawdę od nowa uczy się chodzenia biorą pod uwagę tym razem ewentualny upadek...

Natka wiem, wiem ja ogólnie jej ufam ale jest parę takichmankamentów, których nie jestem w stanie przeboleć
A co do Michasia to może kolka?? :-(

Ide podgrzewać obiadek dla mojego głodomorka bo wcina mi futerał z aparatu |

 

[Fifka]

Magdalena ja wiem o tym i dlatego mówię ze ja też jestem przeciwko tym urządzeniom! mowa tylko o takim chwilowym siedzeniu jak jesteśmy u teściach w gościach...
oj mój wie co to upadki Już nie raz wstawał sam trzymajac się lezaczka albo pałąków maty i padał.... serce mnie boli jak to widzę... ale musi się nauczyć ze musi uważać...
Ale rozumiem cię co do tych zasad.... ja też się bardzo denerwowałam na początku ale teraz wrzuciłam bardzo na luz... bo tak jak Natkusia pisze szło oszaleć... a dziadkowie są bardzo ważni dla dziecka więc ich nie oddzielisz...


Witaj żoneczko! Oj biedny Michaś... moze go coś bolało....? A testuję jutro o ile tempka będzie w górze



Aj chce mi się jechać na miasto... ale mały jest zakatarzony... zimno na podwórku i doooopa...

 

[Neciuszka]

ja małża wyprawiłam do pracy na szczęście dostaliśmy samochód teraz na 13 spowrotem to pojechał normalnie a nie kombinować jak wczoraj z dojazdem i powrotem.

natka cieszę się :* niech wam służą :-)

sil ja to nie wiem na co bym sobie założyła swoją ślubną mamie nie pokazuję że się denerwuję ale też się boję bo ma problemy z sercem a tu narkoza itp

magdalena no musi być dobrze :-) zdrowa dla wnusi musi być choć prędko teraz jej na ręce nie weźmie. moja teściowa też

sleep ty jak co powiesz uwielbiam cię

u nas akcji ciasta na chrzciny w wykonaniu teściowej ciąg dalszy

 

[ma_gdalena]

Fifka ja już i tak z wieloma rzeczami dałam na luz. Ja ogólnie to taka znerwicowana troszkę jestem ciężki mam charakterek ale też mi g łupio powiedzieć jej, żeby mi oddała ten chodzik bo wiem, że to jednak troszkę zajmię Bartka a ona podjęła się opieki nad nim ale na pewno w domu też chciałaby coś przy nim zrobić...

Necia zobaczysz lada moment mama wróci do siebie i w świetnej formie będzie tańczyć z Małgosią :-)

Zobacz załącznik 490963Zobacz załącznik 490964
O!! i udało mi się wstawić fotki od Bartoliniego :-)


Sil aaaaaaaaleee ze mnie dooopaaaaaaa!!! zapomniałam!!!! z okazji 2 rocznicy ślubu życzę Wam wszystkiego dobrego, dużpo miłości, zdrowia i powodzenia w budowie domu oraz, żeby każdy następny rok był równie piękny jak ostatnio i wymarzony :*:*

 

[Fifka]

Magdalena śliczny Tosiek! Buziaki dla przystojniaka! Ile on już wazy? Kawał z niego faceta! :-)
Co do charakterku to ja na początku po porodzie to byłam niemożliwa jeśli chodzi o Konrada... normalnie nikomu nie chciałam go dać na ręce i do początku ja SAMA I SAMA! - tylko mąż miał pełen dostęp do małego i nie denerwowałam sie jak on przewijał/kąpał/przebrał itp. Ale teraz mi już przeszło Wiem ze nikt mu krzywdy nie chce zrobić i choć dalej nie lubie go zostawiać to już cieszą mnie chwilę kiedy ktoś inny się nim zajmuję a ja mam chwilę dla siebie ;-)





KUPIŁAM WŁAŚNIE TEST! Czeka na jutro!

 

[ma_gdalena]

Fifka no sporo ale dokładniej się dowiem w czwartek bo idziemy na szczepienie!!
A to ja nie miałam problemu na początku go zostawiać teściowej jak np szłam na praktyki, bo wiedziałam, że nie może mu nic dać do jedzenia poza moim mleczkiem ale jednak irytowało mnie jak przychodziłam po niego a on leżał na takim grubym jaśku!! tą główkę miał tak nienaturalnie wysoko - krew mnie zalewała!!

Ja już się nie mogę doczekać jutra!! trzymam kciuki&&&&

 

[Fifka]

Hahaha ja też! Ekscytuję się a zarazem boję się jak cholera!


My w czwartek idziemy do lekarza, bo mały jest coraz bardziej chory... śpi dzisiaj cały dzień... to tylko katar ale mocno go wzięło. Kupiłam dzisiaj witamine C i będe mu podawać...



Poza tym muszę się spytać o te karmienie bo jestem głupia w tej kwestii Mały je za dużo MM i nie chce przestawić się na posiłki stałe! Niby je ale i tak często chce później mleka bo jest dlaej głodny... tylko obiadek i wieczorna kaszka manna zastępuje mu mleko a tak to cały czas MM co 3 godziny... ja mało bo czasem nawet 150ml nie zjada na raz, ale jest więcej posiłków niż 3-4 przepisowe...