eh z jednej strony ona dobra kobieta a z drugiej ten jej charakter i zachowania to zgrozo. Całe szczęście mąż jest zupełnie inny i zgadzamy się ze sobą. Denerwuje mnie głównie to że ja kilka razy mówiłam że tak zdecydowaliśmy a ona swoje nadal. Jak by płaciła za chrzciny dobra ale tak to nasza decyzja.
ja zrobiłam sobie ciepłą z miodkiem bo zimno i paskudnie
ja zrobiłam sobie ciepłą z miodkiem bo zimno i paskudnie