dagne
Fanka BB :)
Hej Dziewczyny
Mała śpi, ale pewno za ok 15 minut wstanie bo już mija pół godziny...
Ja w Święta zjadłam mniej niż w normalny dzień :/ wszystko przez to, że w pierwszy dzień pojechaliśmy do teściów i chcąc nie chcąc musiałam marudną Kalę nosić i nie zjadłam nic praktycznie przez te 5h spędzonych u nich... tylko torta urodzinowego Chrześniaka mojego męża.
Drugi dzień byliśmy u nas, ale przyjechało sporo gości... i latałam od kuchni do Małej i tak w kółko, za to dziś zamierzam coś dobrego zjeść placki, sałatkę i jakiś pyszny obiad.
Świetnie, że Gosia coraz lepiej nasze forumowe dzieciaczki są silne jak ich mamy
Dziś rano zrobiłam jabłuszko w słoiczkach dla Kali a wczoraj dałam jej po kąpieli mleko z łyżeczką kleiku ryżowego, ależ piła aż się Jej uszka trzęsły i przespała od 20 do północy, co się nie zdarzyło jeszcze. Zawsze koło 22 miała pobudkę na papu. W ogóle to zaczynam zauważać, że nie starcza jej tylko moje mleko... jak coś jem, to z zaciekawieniem mlaska. W dzień je co 2,5-3 godziny, za to nocą co 2-2,5godziny, chyba to zbyt często...
Kasia - ależ ten czas leci... ty już 33tydzień
Sleepy - ty tak samo, już niedługo dołączycie do naszego grona niewyspanych mamusiek
Mała śpi, ale pewno za ok 15 minut wstanie bo już mija pół godziny...
Ja w Święta zjadłam mniej niż w normalny dzień :/ wszystko przez to, że w pierwszy dzień pojechaliśmy do teściów i chcąc nie chcąc musiałam marudną Kalę nosić i nie zjadłam nic praktycznie przez te 5h spędzonych u nich... tylko torta urodzinowego Chrześniaka mojego męża.
Drugi dzień byliśmy u nas, ale przyjechało sporo gości... i latałam od kuchni do Małej i tak w kółko, za to dziś zamierzam coś dobrego zjeść placki, sałatkę i jakiś pyszny obiad.
Świetnie, że Gosia coraz lepiej nasze forumowe dzieciaczki są silne jak ich mamy
Dziś rano zrobiłam jabłuszko w słoiczkach dla Kali a wczoraj dałam jej po kąpieli mleko z łyżeczką kleiku ryżowego, ależ piła aż się Jej uszka trzęsły i przespała od 20 do północy, co się nie zdarzyło jeszcze. Zawsze koło 22 miała pobudkę na papu. W ogóle to zaczynam zauważać, że nie starcza jej tylko moje mleko... jak coś jem, to z zaciekawieniem mlaska. W dzień je co 2,5-3 godziny, za to nocą co 2-2,5godziny, chyba to zbyt często...
Kasia - ależ ten czas leci... ty już 33tydzień
Sleepy - ty tak samo, już niedługo dołączycie do naszego grona niewyspanych mamusiek