reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Kochane ja narazie tez spadam, bo za chwile wyjezdzam na pogrzeb...mój maz juz pojechał a ja raczej zrezygnowałam z zobaczenia babci w trumnie, wiec pojade jak juz bedzie zamknieta.... jak wróce to zajrze czy cos sie nie wykluło i trzymam za to &&&&&&&&&&&&&&&:tak:
 
reklama
Marylka i w ogóle dziewczynki :) nie musi być żadnych objawów by poród ruszył z kopyta... to sie może zacząc z chwili na chwile... ja też sie nie spodziewałam, że Maje urodze 13 w niedziele hehehe... i jeszcze jak moja wścibska ciotka zadzwoniła do mojego taty i sie pyta czy juz urodziłam to tata jej mowi, że tak, że tak nispodziewanie w niedziele rano a ona do niego z tekstem: to w niedziele urodziła...?? a mój tato do niej "a co miała założyć noge na nogę i czekac do poniedziałku" hehehe dobry tekst co? No i jak jej mówi, że siłami natury i dziewczynka duża bo przekroczyła 4kg to ona, że to pewnie chlopak a mój tata, że jak chłopak jak już sie urodziło to widać gołym okiem co mam między nóżkami... no ciotka jest wścibska i najmądrzejsza na świecie wiec zawsze wszystko wiel lepiej hehehe :)
 
MARYLKA - czemu niewykonalne???? Mówilam Ci ze ja z Zuzia w ogóle zadnych objawów nie miałam a w nocy odeszły mi wody i Zuza była z nami z rana o 10tej:-DTakze nic straconego:tak:
nie wiem jakos tak sobie ubzdurałam chyba ;-) - nie mam innego wytłumaczenia ;-)
Miejmy nadzieję, że jak zaczniemy się sypać, to już dzień po dniu hehe :D

Ja idę wreszcie brać się za robotę, obiadek podszykować i małe porządki :)
Zajrzę jak tylko będe miała chwilę..

Trzymam kciuki za wszystkie dwupaczki :))
no tak by było super jak byśmy dzien po dniu rodziły , Ewelina wczoraj zaczeła to która dziś ?? dobra moge być ja tylko jak poinformowac o tym Bartka ??

Kochane ja narazie tez spadam, bo za chwile wyjezdzam na pogrzeb...mój maz juz pojechał a ja raczej zrezygnowałam z zobaczenia babci w trumnie, wiec pojade jak juz bedzie zamknieta.... jak wróce to zajrze czy cos sie nie wykluło i trzymam za to &&&&&&&&&&&&&&&:tak:
no i dobrze i trzymaj sie kochana tulam mocno

Marylka i w ogóle dziewczynki :) nie musi być żadnych objawów by poród ruszył z kopyta... to sie może zacząc z chwili na chwile... ja też sie nie spodziewałam, że Maje urodze 13 w niedziele hehehe... i jeszcze jak moja wścibska ciotka zadzwoniła do mojego taty i sie pyta czy juz urodziłam to tata jej mowi, że tak, że tak nispodziewanie w niedziele rano a ona do niego z tekstem: to w niedziele urodziła...?? a mój tato do niej "a co miała założyć noge na nogę i czekac do poniedziałku" hehehe dobry tekst co? No i jak jej mówi, że siłami natury i dziewczynka duża bo przekroczyła 4kg to ona, że to pewnie chlopak a mój tata, że jak chłopak jak już sie urodziło to widać gołym okiem co mam między nóżkami... no ciotka jest wścibska i najmądrzejsza na świecie wiec zawsze wszystko wiel lepiej hehehe :)
no ciotka "milutka" i dobrze jej ojciec odpowiedział ;-) takie to trzeba szybko ucinać już na starcie nim sie rozgadaja ;-) no i postaram sobie przyswoić że nie musi byc wcześniej objawów - jakoś tak sobie wkręciła że skoro nie czuje sie porodowo to jeszcze nie czas ;-)


ach dziś mam cały boży dzień zgage jak nie wiem co i twardawy brzuch ale to chyba nic nie wskazuje
 
Ostatnia edycja:
Hej kobiałeczki. Ja dzis od rana na wysokich obrotach. Byliśmy najpierw na ryneczku, kupilismy sliczne czereśnie, truskawki, nektarynki i gruntowe ogórki. Juz nastawiłam małosolne. Potem pojechaliśmy do lidla a tam był festyn. Dostalismy darmowe kiełbaski z grila i patrzylismy jak dzieciaki doją krowę. Potem jeszcze Intermarche po kiełbaskę ich wyrobu. W domku poprzyklejalismy naklejki na ściany u małej bo farba już wyschła i Pol ustawił meble. Zostało tylko pojechać po ten regał do ikei i obrazki i pokój gotowy. Pol teraz maluje w łazience nad kaflami a ja szamam zupke i wpadłam na BB.
Zapmarta, monisia no ja też własnie nie słyszałam o czyms takim i z Maćkiem też jadłam wszystko a przy karmieniu wprowadzałam po troszkę.
monia, maran dzięki na namiary na tabletki, do tej pory brałam tylko reni.
Marylka ja tez sobie wmawiam , ze urodze szybciej i co nie działa mówisz?
create ty masz kobieto wielki instynkt gniazda, no i doczekałas pierogów
mlodamamusia weż do kogoś numer żeby dac znac jak cos się zacznie.
Jol a jak u ciebie??
Będe zaglądac do was)))
 
Witam sie i tu!

U mnie już pakowanie na maxa, więc raczej moze mnie nie byc do końca przyszłego tygodnia... Przeprowadzka już w środę! :-D:-):-)
Ale jednak postaram się zaglądać, by pokibicować naszym dziewczynkom, które mają się rozpakować! :tak:

Tak więc ślę pozdrowienia zza pudeł i siat!
 
Majqa, Jol, a wy jak tam? :happy::happy:


więc czuję się fatalnie, mały strasznie cisnie w dole, ale skurczy nie mam - pozostaje czekać
może po prostu za dużo dzisiaj zrobiłam ...

popijam sobie koktajl truskawkowy i powiem Wam, że też nie słyszałam o tym by coś miało dzidziowi zaszkodzić - tzn. w poprzednich ciążach jadłam wszystko (oprócz zakazańców) i nic nie uczuliło ani potem nie uczulało dziewczynek... hmm

a my nadal nie mamy imienia dla Synka ...
 
Hej kobiałeczki. Ja dzis od rana na wysokich obrotach. Byliśmy najpierw na ryneczku, kupilismy sliczne czereśnie, truskawki, nektarynki i gruntowe ogórki. Juz nastawiłam małosolne. Potem pojechaliśmy do lidla a tam był festyn. Dostalismy darmowe kiełbaski z grila i patrzylismy jak dzieciaki doją krowę. Potem jeszcze Intermarche po kiełbaskę ich wyrobu. W domku poprzyklejalismy naklejki na ściany u małej bo farba już wyschła i Pol ustawił meble. Zostało tylko pojechać po ten regał do ikei i obrazki i pokój gotowy. Pol teraz maluje w łazience nad kaflami a ja szamam zupke i wpadłam na BB.
Zapmarta, monisia no ja też własnie nie słyszałam o czyms takim i z Maćkiem też jadłam wszystko a przy karmieniu wprowadzałam po troszkę.
monia, maran dzięki na namiary na tabletki, do tej pory brałam tylko reni.
Marylka ja tez sobie wmawiam , ze urodze szybciej i co nie działa mówisz?
create ty masz kobieto wielki instynkt gniazda, no i doczekałas pierogów
mlodamamusia weż do kogoś numer żeby dac znac jak cos się zacznie.
Jol a jak u ciebie??
Będe zaglądac do was)))
widze że dzisiejszym wyjściem nadrobiłaś cały tydzien ;-) ja dla odmiany siedze w domu bo K u znajomego a samej mi sie niechce włóczyć ale jutro mu nie odpuszcze ;-) no chyba że dziś jeszcze na spacerek wyruszymy ale wątpie czy mu sie bedzie chciało
no i u mnie to wmawianie nie działa więc teraz wmawiam sobie że przenosze - może sie urodzi w terminie w takim razie ;-) hahahaha nie no ja bym chciała w środe po szkole (bo musze jeszcze dopytac położną pare spraw) albo w sobote zresztą po środzie to już moge rodzić w dowolny dzień a co mi tam hahahahahaha

Witam sie i tu!

U mnie już pakowanie na maxa, więc raczej moze mnie nie byc do końca przyszłego tygodnia... Przeprowadzka już w środę! :-D:-):-)
Ale jednak postaram się zaglądać, by pokibicować naszym dziewczynkom, które mają się rozpakować! :tak:

Tak więc ślę pozdrowienia zza pudeł i siat!
super że przeprowadzka już lada dzien ;-)

więc czuję się fatalnie, mały strasznie cisnie w dole, ale skurczy nie mam - pozostaje czekać
może po prostu za dużo dzisiaj zrobiłam ...

popijam sobie koktajl truskawkowy i powiem Wam, że też nie słyszałam o tym by coś miało dzidziowi zaszkodzić - tzn. w poprzednich ciążach jadłam wszystko (oprócz zakazańców) i nic nie uczuliło ani potem nie uczulało dziewczynek... hmm

a my nadal nie mamy imienia dla Synka ...
ja też dzis nie najlepiej sie czuje co chwila kładłam sie spać i brzucho jakis twardawy ale tez nie bez przesady - sama nie wiem
a imie może z nienacka jakieś wam przyjdzie do głowy jak zobaczycie małego ;-)
 
Majqa a jakies propozycje macie???Współczuję samopoczucia. Ja tez własnie zrobiłam koktajl
Marylka oj nadrobiłam, w końcu. A moje stopy doceniły to zmianą w słoniowate:-)Ale nie żałuję bo widziałam takie piekne sukienki i na pewno po ciązy zakupię taką z falbankami i kolorową łaczkę. Opoczywaj ile wlezie i nabieraj sił do porodu.
 
Wisienka kiedy mi sie nudzi odpocczywnie - wiem jeszcze będe sobie pluła w brode ale zrobisz nie przetłumaczysz ;-)

a babeczki mam pytanko co myślicie o lewatywie albo czopkach glicerynowych przed porodem ?? robić nie robić ?? ja sie chyba boje lewatywy ale nie chciała bym zostawić niespodzinaki i zastanawiam sie nad czopkami glicerynowymi ale ponoć słabiej działają - nie wiem sama w pon jak będe na ktg to zapytam lekarza ale puki co pytam Was ;-)

edit
o kurna chyba miałam pierwszy skurcz ale nie mocny i krótki ;-) może jednak nie przenosze za długo ;-)
 
reklama
Majqa a jakies propozycje macie???Współczuję samopoczucia. Ja tez własnie zrobiłam koktajl

propozycje padły wczoraj z mojej strony a mężuś ... zasnął :-D;-)
pewnie będzie jak Maryla mówi - jak się urodzi to i imię samo przyjdzie.

a ja spakowałam prezenty na wesele które mamy 04.06. to jutro mój tata zawiezie
niestety sama impreza nas ominie ....

Maryla - ja tam wolę lewatywę, nie ma się czego bać (miałam przy obydwu porodach) a przynajmniej nie zrobię personelowi niemiłej niespodzianki
 
Do góry