Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

[majqa1]

Mój Kochany mężuś mnie nieźle wkręcił...pamiętacie jak mówiłam ,że mój T to by chciał następną dzidzie. No i wczoraj ujrzałam dwie krechy...perfidnie tłuste dwie krechy!!! Mam tak mieszane uczucia ,że to mało powiedziane....

Bo my to już od dłuższego czasu znów no wiadomo co robimy...i jakieś 6tygodni temu było dość hmmm ostro ,ale twierdził ,że zdążył... niestety okres mi się spóźniał i zupełnie dla jaj zrobiłam test choć sądziłam przecież to nie możliwe zabezpieczamy się i w ogóle. Uśmiech na ustach T ,a na mojej twarzy mina roku SZOK...

marylko tak wie...w końcu sam to zaplanował...mówiłam mu ,że się zastanowię...on uznał to za tak jakby zgodę...za 15minut będę wiedziała na 100% bo przed szesnastą mają być wyniki bety...

created a ten tak jakby śluz to na moje oko czop. Ale u Ciebie to najwyższy czas by rodzić.

edit...BETA 376...

wow, gratulacje
oby ta ciąża przebiegała spokojniej niż z Nikolą
i faktycznie czym prędzej do lekarza

Marcepanek mój kuzyn swojej żonie zrobił ten sam numer będzie dobrze ale fajnie zapraszam na styczniówki

aha bo ja też styczniówka jeśli sie jeszcze u was nie chwaliłam obecnie 6tc

gratulacje

 

[maryla86]

Monisia ;-) a co męzyk na to ? ;-) dobrze że mama poszła z córa do lekarza i oby szybko jej przeszło to przeziębienie - teraz ta pogoda taka zmienna

Majqa a co u Ciebie ?? jak humorek ??

 

[createdbylove]

hej
Ewula - Gratuluje )

Ja się tylko zgłoszę, że jestem.. nie spałam pól nocy i jestem nieprzytomna :/
Od 22.45 do 2 w nocy miałam skurcze co 7-8minut, takie bolesne, że nie mogłam podnieść się z łóżka, a potem z podłogi, za równo brzuszne jak i krzyżowe..
Byłam pewna, że to to, ale minęlo.. Do tego Maluch się tak ruszał, aż w końcu padł i ja też
Coś czuję, że poród zbliża się wielkimi krokami, w nocy miałam już pierwszą porcję tego co mnie czeka...

Monisia - Dobrze, że mama Ci pomogła.. moja już też niedługo będzie ze mną, nie wiem jakbym sobie sama poradziła

 

[maryla86]

hej
Ewula - Gratuluje )

Ja się tylko zgłoszę, że jestem.. nie spałam pól nocy i jestem nieprzytomna :/
Od 22.45 do 2 w nocy miałam skurcze co 7-8minut, takie bolesne, że nie mogłam podnieść się z łóżka, a potem z podłogi, za równo brzuszne jak i krzyżowe..
Byłam pewna, że to to, ale minęlo.. Do tego Maluch się tak ruszał, aż w końcu padł i ja też
Coś czuję, że poród zbliża się wielkimi krokami, w nocy miałam już pierwszą porcję tego co mnie czeka...

Monisia - Dobrze, że mama Ci pomogła.. moja już też niedługo będzie ze mną, nie wiem jakbym sobie sama poradziła

ja tez pół nocy nie spałam ale skurczy nie miałam wcale po prostu bezsenność ;-( a wolała bym chyba miec te skurcze ale jak bym miała takie jak Ty to bym chyba pojechała do szpitala może by dali coś na przyśpieszenie i było by po sprawie ;-)

 

[createdbylove]

fajnie by było.. tutaj by wysłali mnie z powrotem do domu i kazali przyjechać jak odejdą wody lub skurcze będą cześciej niż co 5 minut....

 

[Sorbuś]

A co zaczyna się juz cos ??? Czy źle zrozumiałam

 

[createdbylove]

Sorbus - Nic chyba nie zaczyna.. to taka cisza przed burza chyba

 

[Sorbuś]

Sorbus - Nic chyba nie zaczyna.. to taka cisza przed burza chyba

to trzymam kciuki żeby jak najszybciej się zaczęło i jeszcze szybciej skończyło a ty żebyś tuliła maluszka do siebie

 

[createdbylove]

Dziekuje )

Idę się czymś zająć, chociaż mam lenia..
Milego popoludnia

 

[monia_55]

Cześć

Strasznie ostatnio zaniedbałam forum Ale mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie) Na bieżąco też niestety nie jestem

Marcepanek chyba pogratulować trzeba co? Oswoiłaś się już?? Oby ta ciąża była już spokojna i bezproblemowa)
U mojej siostry jeden synek skończył roczek 19 marca a drugi urodził się 1 kwietnia Trochę roboty ma ale nie narzeka)

Created no Ty prawie już) Szybkiego porodu życzę I jak najmniej bolesnego.

A u mnie cóż... przygotowania Wkońcu! Piorę, prasuję, sprzątam, planuję remont (tylko planuję! mężuś pomaluje i poustawia żeby nei było) i robię ostatnie zakupy.
Wszystko na raty bo oficjalnie jeszcze ten i następny tydzień mam się oszczędzać. Ale w przerwach czytam ksiązki i oglądam filmiki o pielęgnacji malucha itp...