reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Marylka, cześć gnomie Ty mój! Nawet nie wiesz, jak mi brakowało pływania i w ogóle ruchu...jutro powtórka :-D P wykupił karnet, więc będziemy korzystać, ile sie da! Co do czytania książęk, mój P ostatnio naszemu Kruszkowi czytał o czołgach - konstrukcja i przeznaczenie :zawstydzona/y::-D:-D - jako że były czołgista, to takie zboczenie zawodowe mu pozostało :-D:-D:-D
Ja pochłonęłam ostatnio Kubusia Puchatka :-D:-D:-D


Monisia, cześć kobito, kg się nie martw, tym będziemy martwić się po ciąży! Teraz ciesz się ze swoich kształtów!
 
reklama
MARYLKA - ja tez sie szybciej mecze...troche pobiegam po domu i juz musze usiasc, a co bedzie potem????:szok:
EWELINKA - ja Zuzi w brzuszku tez czytałam Kubusia!!!!:tak::tak::tak:
Najgorsze jest to ze juz puchna mi nogi....a od tego zawsze boli mnie głowa....
Teraz to ja tylko na swieta czekam, uwielbiam Boze Narodzenie....dobrze ze mnie przygotowania omina, bo jestesmy zaproszeni do rodziców - tyle co zrobie to posprzatanie domku i jakies jedzonko pomoge zrobic....:tak:
 
Ewelina uuu no to jak masz karnecik to super :):):) ja tez myślałam żeby dziecku bajki czytać ale jakoś mi nie wychodzi na razie :) puki co czytam mu "dziecko dla odważnych" :) rewelacyjna książka tak sie naśmieje przy jej czytaniu jak nie wiem co :)

Monisia :) helloł no wiesz jak ja powiedziałam na początku że urosłam to Kamil mi szybko wytłumaczył że teraz to już hudnąc nie będe i zupełnie nie zrozumiał mojego zdziwienia - bo to takie oczywiste :) hahahahaha Ewelina ma racje kg będziemy sie puźniej martwić :)
 
Monisia, koniecznie powiedz ginowi o spuchniętych nogach, a bole głowy...cóż...takie uroki ciąży, choć mnie bolała głowa porządnie tylko 2 razy, ciśnienie kontrolujesz????
A Boże Narodzenie....hmmm....uwielbiam tą magię świąt...:tak:

Marylka, zakupię tę książkę, skoro tak zachwalasz :-D:tak:
 
Monisia, koniecznie powiedz ginowi o spuchniętych nogach, a bole głowy...cóż...takie uroki ciąży, choć mnie bolała głowa porządnie tylko 2 razy, ciśnienie kontrolujesz????
A Boże Narodzenie....hmmm....uwielbiam tą magię świąt...:tak:

Marylka, zakupię tę książkę, skoro tak zachwalasz :-D:tak:
Cisnienie mam niskie, mierze prawie codziennie - max 105/60, ale puchniecie nóg zaczeło mi sie w ciazy z Zuzia, a gin mi na to ze za duzo sole:dry: A ja naprawde mało sole....a głowa nie boli mnie tak sobie, tylko własnie jak nogi spuchna.....
 
MARYLKA - ja tez sie szybciej mecze...troche pobiegam po domu i juz musze usiasc, a co bedzie potem????:szok:
EWELINKA - ja Zuzi w brzuszku tez czytałam Kubusia!!!!:tak::tak::tak:
Najgorsze jest to ze juz puchna mi nogi....a od tego zawsze boli mnie głowa....
Teraz to ja tylko na swieta czekam, uwielbiam Boze Narodzenie....dobrze ze mnie przygotowania omina, bo jestesmy zaproszeni do rodziców - tyle co zrobie to posprzatanie domku i jakies jedzonko pomoge zrobic....:tak:
no tez tak sobie pomyślałm wczoraj :) jak poszliśmy do sklepu wróciliśmy (raptem w 2 strony 15 min) a ja zziajana siedziałam 5 min na krzesle :)
no czekam na ten wtorek jak nie wiem :) normalnie jupii i o kurde jak ten czas zaiwania :) hahahahaha

Ewelina no mój Kamil to sie wczoraj mało nie poryczał ze śmiechu :) to nie ejst typowy poradnik ona jest tak na luzie napisana i aż szok co dzieciaki wymyślają :) np tata uczy Pitu sikać na nocik :) i mówi synu od dziś sikamy do nocnika a syn jak chcesz to sikaj :) !! :) 2 miesiące go uczyli i nic a mały wstał i jakby nigdy nic poszedł do kibelka i sie wysikał :) a jak zobaczył zdumione oczy rodziców to wytłumaczył im że tu sie robi siku :)
 
Monisia, dziwię się ginowi, że zrzucił tylko i wyłącznie na sól...miejmy nadzieję, że bóle głowy miną i nie będziesz się już tak męczyć...


Marylka, ha ha ha ha, mały załatwił rodziców jak trza :-D:-D:-D to idę luknąć na allegro czy jest ta kniżka :tak:
 
Babeczki ja juz lece spac tylko wpadlam przelotem Was podczytac :)
Marylko ruchy juz czulam pod koniec zeszlego tygodnia :) Nie wiem ponoc to sprawa indywidulana dla kazdej kobiety...sama sie dziwie :) Mi leci juz 16 tydzien :)Poczytalam troszke na ten temat i jak ktos jest chudzinka jak ja (55 kg teraz) szybciej czuje dzieciatko :) To takie dziwne uczucie jakby sie cos wiercilo delikatnie w srodku :) Podobne to jest do kolki ale to nie to samo i jest intensywniejsze :)
Ty tez wkroce poczujesz swoja dzidzie :) U mnie najbardziej wierci sie wieczorem :)
Ewelinko tez Cie buziam Kochana, ciesze sie ze z mezem macie dobre humorki i mam nadzieje ze kruszka nosek da sie jutro zmierzyc? :)
Ja ide w polowie grudnia na usg polowkowe i poznamy wtedy plec :)
Ok spadam spac buziam Was WSZYSTKIE ciezarowki Kochane :***
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Monisia, dziwię się ginowi, że zrzucił tylko i wyłącznie na sól...miejmy nadzieję, że bóle głowy miną i nie będziesz się już tak męczyć...


Marylka, ha ha ha ha, mały załatwił rodziców jak trza :-D:-D:-D to idę luknąć na allegro czy jest ta kniżka :tak:

No ja własnie tez sie dziwie, ale wspomne mu tym razem o tym puchnieciu, bo bardzo mnie to martwi.....własnie wszystko zaczelo sie od 6 miesiaca ciazy z Zuzu, a tak nigdy nie miałam takiego problemu, wiec nie jest mozliwe ze to przez sol, tym bardziej ze jak zaszłam w ciaze to sol przestała mi smakowac w takich ilosciach jak przed ciaza i musiałam ograniczyc....ehh... ci lekarze!!!!!
 
Do góry