zapmarta
Karolkowa mama
sol, rozumiem twoje nerwy, bo ja się martwię, żeby maluszek się do końca rozwijał i żeby nie powtórzyła się sytuacja z hipotrofią. W poniedziałek mam usg to sprawdzę te obwody czy Kamilek ładnie rośnie.
Każda mama martwi się o swoje maleństwo, tym bardziej jak wcześniej było coś nie tak.
A robiłaś sobie już posiew z szyjki ?
Marylka, no patrzyłam w swoją kartę ciąży z Karolkiem i hemoglobinka piękna była: 13 ! teraz 10.8 więc marnie.
Brakuje mi 800 g do wagi porodowej z Karolkiem, a mnie jeszcze 2 m-ce zostały. Ciekawe czy dobiję do 70 kg. Mój F mówi, że jak będę tyle jadła jak do tej pory to na pewno. Złośliwiec jeden...
Każda mama martwi się o swoje maleństwo, tym bardziej jak wcześniej było coś nie tak.
A robiłaś sobie już posiew z szyjki ?
Marylka, no patrzyłam w swoją kartę ciąży z Karolkiem i hemoglobinka piękna była: 13 ! teraz 10.8 więc marnie.
Brakuje mi 800 g do wagi porodowej z Karolkiem, a mnie jeszcze 2 m-ce zostały. Ciekawe czy dobiję do 70 kg. Mój F mówi, że jak będę tyle jadła jak do tej pory to na pewno. Złośliwiec jeden...