reklama
Szczebiotka
Fanka BB :)
To i ja swoje 3grosze wtrące.
Co do wózka, ja mam duży 3w1 gondoli krótko bardzo używałam bo chyba tylko z 3 miesiące ale gdybym jeszcze raz miała kupować nadal bym się zdecydowała, mogłam się wybrać na spacer 2godziny i nie musiałam się martwić czy dziecku chłodno albo niewygodnie, mam adaptery do fotelika i też się posiłkowałam ale to na krótkie wyprawy, do sklepu, lekarza itp spacerówki mojej dużej z pompowanymi kołami też bym nie zamieniła, mam "parasolkę" co prawda ale to dlatego, że często latam sama z synkiem i wtedy jednak robi rożnica 6kg zamiast 15kg.
Co do kołyski to również jestem zdania, że świetny pomysł, miałam kupować ale okazuje się, że dostanę koszyk z taką podstawką do bujania.
Przewijak na łóżkeczku moja znajoma miała i zadowolona, ja nie musiałam się martwić o miejsce więc mam coś takiego
GULLIVER Changing table - IKEA
dla mnie super sprawa jak Szczepcio był malutki wanienkę na tym kładłam, często kąpałam go sama nie musiałam się schylać co było wtedy bardzo ważne;-) no i miałam miejsce na pieluszki i różnego typu akcesoria
Co do wyprawki to jeśli chcecie to mogę wrzucić całą listę rzeczy niezbędnych, Szczepcio rodził się w lutym więc dla pod kątem zimowego dzieciaczka robiona. Myślałam, że dopiero za kilka miesięcy będzie potrzebna ale widzę, że niekóre z nas już w trakcie szaleństw zakupowych
Co do wózka, ja mam duży 3w1 gondoli krótko bardzo używałam bo chyba tylko z 3 miesiące ale gdybym jeszcze raz miała kupować nadal bym się zdecydowała, mogłam się wybrać na spacer 2godziny i nie musiałam się martwić czy dziecku chłodno albo niewygodnie, mam adaptery do fotelika i też się posiłkowałam ale to na krótkie wyprawy, do sklepu, lekarza itp spacerówki mojej dużej z pompowanymi kołami też bym nie zamieniła, mam "parasolkę" co prawda ale to dlatego, że często latam sama z synkiem i wtedy jednak robi rożnica 6kg zamiast 15kg.
Co do kołyski to również jestem zdania, że świetny pomysł, miałam kupować ale okazuje się, że dostanę koszyk z taką podstawką do bujania.
Przewijak na łóżkeczku moja znajoma miała i zadowolona, ja nie musiałam się martwić o miejsce więc mam coś takiego
GULLIVER Changing table - IKEA
dla mnie super sprawa jak Szczepcio był malutki wanienkę na tym kładłam, często kąpałam go sama nie musiałam się schylać co było wtedy bardzo ważne;-) no i miałam miejsce na pieluszki i różnego typu akcesoria
Co do wyprawki to jeśli chcecie to mogę wrzucić całą listę rzeczy niezbędnych, Szczepcio rodził się w lutym więc dla pod kątem zimowego dzieciaczka robiona. Myślałam, że dopiero za kilka miesięcy będzie potrzebna ale widzę, że niekóre z nas już w trakcie szaleństw zakupowych
Ja wózek wielofunkcyjny używałam ok. 1 roku. Najpierw gondolkę, ok. 5 miesięcy, potem spacerówkę. Podobało mi się, że spacerówka z zestawu miała duże koła, była stabilna i prowadziła się fantastycznie. Gdyby nie to, że ten wózek dostaliśmy używany od mojej siostry i zaczął już się sypać i trzeszczeć, na pewno używałabym go dalej na spacery. Teraz mam lekką spacerówkę, której dużym plusem jest to, że nie zajmuje dużo miejsca w bagażniku. Jednak nie prowadzi się jej już tak leciutko, trzeba trochę więcej się namęczyć (pewnie znaczenie ma też większa waga synka). Dla mamuś nie mających zielonego pojęcia na temat wózków polecam liczne fora internetowe i artykuły na ten temat. Niestety z reguły duże dmuchane koła, dzięki którym wózek rewelacyjnie się prowadzi, powodują, że wózek jest ciężki... Więc trzeba wybrać na czym nam bardziej zależy.
Przewijak posiadam nakładany na łóżeczko. Jestem bardzo zadowolona i nadal z niego korzystam. Nie ma mowy żeby się zsunął z łózeczka (ale przy kupnie trzeba zwrócić uwagę czy pod spodem są kołeczki). Przewijam synka też czasem na łóżku, ale wolę przewijak, bo synek nie ma gdzie uciekać i plecy mnie nie bolą. Jedyny minus to nakładanie i zdejmowanie z łóżeczka (jak dziecko idzie spać). Komody z przewijakiem też na pewno są fajne, bo ma się dużo miejsca na akcesoria dla dziecka, ale trzeba mieć miejsce na to w pokoju, troszkę to kosztuje i potem właściwie jest zbędny ten mebel. Dlatego ja wybrałam ten na łóżeczko i do tego osobno szafeczkę na ubranka.
No to uczyniłam wyczerpującą odpowiedź Mam nadzieję, że pomocną
Przewijak posiadam nakładany na łóżeczko. Jestem bardzo zadowolona i nadal z niego korzystam. Nie ma mowy żeby się zsunął z łózeczka (ale przy kupnie trzeba zwrócić uwagę czy pod spodem są kołeczki). Przewijam synka też czasem na łóżku, ale wolę przewijak, bo synek nie ma gdzie uciekać i plecy mnie nie bolą. Jedyny minus to nakładanie i zdejmowanie z łóżeczka (jak dziecko idzie spać). Komody z przewijakiem też na pewno są fajne, bo ma się dużo miejsca na akcesoria dla dziecka, ale trzeba mieć miejsce na to w pokoju, troszkę to kosztuje i potem właściwie jest zbędny ten mebel. Dlatego ja wybrałam ten na łóżeczko i do tego osobno szafeczkę na ubranka.
No to uczyniłam wyczerpującą odpowiedź Mam nadzieję, że pomocną
kiniusia1730
Aniołkowa Mamusia Zuzi
U nas w pokoju dziecięcym są mebelki z serii klupś. Mamy łóżeczko, szafę, regał i właśnie komodę z przewijakiem. Nie miałam okazji jak z resztą wiecie testować ich z dzieciątkiem, ale jako mebelki polecam gorąco, świetne są, komoda m głęboki pojemne szuflady, szafa również praktyczna. Możecie pooglądać na ich stronce, my akurat wybraliśmy wzór z żyrafką: Klupś Meble Dziecięce
u as przewijak został umiejscowiony a komodzie bo akurat w pierwszej szufladzie miałam wszystkie pierdoły dla synka. Było i jest bardzo wygodnie:-)
Jeżeli chodzi o wózki 3w1to dal mnie katastrofa!Przede wszystkim większość fotelików nawet nie brała udziału w crash testach,a bezpieczeństwo to podstawa. Niestety gondole są super ale spacerówki to wielkie krowy...ja musiałam sama znosić wózek z 2 piętra i mój kręgosłup krzyczy na widok takich wózków:/
Jeżeli chodzi o wózki 3w1to dal mnie katastrofa!Przede wszystkim większość fotelików nawet nie brała udziału w crash testach,a bezpieczeństwo to podstawa. Niestety gondole są super ale spacerówki to wielkie krowy...ja musiałam sama znosić wózek z 2 piętra i mój kręgosłup krzyczy na widok takich wózków:/
anka26_x_07
Mama Laury :)
To ja napisze ze zbedna byla dla mnie wanienka do kapieli
Po porodzie kapalam Laure w zlewie, bo mam taki duzy, a jak zaczelo brakowac miejsca to przenioslam sie do wanny, naszej wanny:-) Teraz tez nie zamierzam kupowac
Po porodzie kapalam Laure w zlewie, bo mam taki duzy, a jak zaczelo brakowac miejsca to przenioslam sie do wanny, naszej wanny:-) Teraz tez nie zamierzam kupowac
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 47 tys
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: