reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

<<< Wyprawka >>>

reklama
Dziadek przysłał Hani taki bujaczek:

bujaczek336zz.jpg


Hanka się ucieszyła, zdjęcia wkleję w galerii jak złośnica przestanie krzyczeć ;)



 
wczoraj uciekłyśmy do sklepu, bo mi dzidzia wyrosła z większej ilości bodziaków, więc musieliśmy dokupić, ale oprócz ubranek znalazłam jeszcze sliniaczek za którym chodziłam od dłuzszego czasu:



obie jesteśmy zadowolone, a Julce zakup bardzo "smakuje" ;)
 
Ciekawe czy robią takie śliniaki na długi rękaw ;D? tylko wtedy tu już by były kurtki przeciwdesczowe - to jest myśl, chyba muszę Maćkowi coś takiego zakupić bo jak je to wszystko ma brubne łącznie ze skarpetkami ;)
 
Kuba ostatnio takiej coolturki nabrał podczas jedzenia, że nawet już śliniaka nie potrzebuje ;D (Ale zakładam profilaktycznie i potem czyściutki zdejmuję)
 
reklama
a Łukasz tak dzisiaj wywijał łapkami podczas karmienia, że wsadził rączkę do miseczki z obiadkiem i ca ły obiadek wyladował na krzesełku a moje dziecię umazane było po łokcie zupka z cielecinką. Chyba mu nie smakowało. Dostał co innego na obiad i zajadał ze makiem
 
Do góry