reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WYPRAWKA :)

:o :o :o
Muszę się pochwallić. ZAKOŃCZYŁAM akcję przygotowanie na przyjście Maleństwa! ;D Wszystko już poprane, poprasowane, torba do szpitala czeka.... ;D ;D ;D
Zostało mi tylko doprać środek wózka (ale będzie się moczył i może te plamy zejdą...), bo przejmuję w spadku wózek typowo głęboki i muszę go troszkę doprowadzić do porządku.... :p :p :p
 
reklama
Catherinka, ja chciałam, ale w końcu kupiliśmy Jędrocha i jesteśmy bardzo zadowoleni :). Mój mąż od samego początku podchodzi do niego (pierwszego dnia już go złożył) i nim kołysze na wszystkie strony, bo jest na paskach :)
 
ja tez swoje torby spakowalam :) i rzeczy dzidzi juz wyprane i wyprasowane :) Jeszcze paru drobiazgow tylko brakuje.
 
osinka pisze:
też mam torbę spakowaną ;D
a zapomniałam kupić wanienkę!!! ale to już najmniejszy problem...w każdym sklepie są
to nie taka łatwa sprawa...bynajmniej u mnie. Muszę tydzień czekać aż pani ze sklepu przywiezie towar, bo...zwykłe wanienki i owszem są ale w kolorze niebieskim bądż różowym (a ja nie znam płci) :D Dodatkowy kolor - zielony, ale tylko z serii Kubuś Puchatek (a moje dziecko i tak będzie pod tym względem zboczone więc wanienkę mu odpuszczę). Ale co by nie było w poniedziałek mogę iść już kupić zwykłą, dużą wanienkę.
Ale muszę przyznać, że to pierwsza rzecz, z którą mam taki kłopot... ;D
 
o matko wszystkie już spakowane , przygotowane, a ja czekam nie wiadomo na co ::) muszę się wreszcie pozbierać i tę nieszczęsną torbę spakować! chyba powinnam się pośpieszyć, bo gin grozi szpitalem, a i ja się nie czuję najlepiej
 
fionka, spakowanie torby to moment ;)
podjechałam pod apteke, kupiłam wszystko hurtem, wpakowałam do torby, potem dołożyłam nowe kapcie i koszule i już ;) kosmetyczka z kosmetykami stoi na razie w łazience
nie stresuj się
 
no tak tyle że ja jestem taka szalenie błyskotliwa, że nie kupiłam jeszcze tych nieszczęsnych koszul :(, musze się zebrać do kupy i kupić te seksiary ;)
 
reklama
fionka nie stresuj się! Masz jeszcze sporo czasu...a co do koszul...nikt (chyba) nie każe Ci drać jakiś olbrzymich i nieciekawych koszulek...jest taki wybór, że zapewne coś wybierzesz i nie będzie to AŻ takie złe... ::) ::) ::)
 
Do góry