reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WYPRAWKA :)

zgodzę się z Anian, że te koszule nie są takie złe (tzn. brzydkie) - grunt to kupiś dobry rozmiar; ja jedna mam w osiołki, jest pocieszna - ma dziury na piersi, ale wszyłam napy, bo biust wyłaził i jest ok; a drugą w kwiatki, niebieską - na guziki, też niczego sobie
 
reklama
catherinka pisze:
Mam pytanko. wiele z Was kiedyś wspominało o Roanie. Która z Was się w końcu na niego zdecydowała? I na który konkretnie: Kortinę czy Maritę?

Pyta zakatarzona i zakaszlana catherinka :(

Ja mam Roana, oczywiście Maritę. Fotki są gdzieś wcześniej w tym wątku.
 
jesli chodzi o torbe to ja tez mam juz spakowana, pozostalo tylko dokupic jeszcze jedna koszulke do karmienia i finito :)
dla dzidziuni tez rzeczy sa przygotowane na przewiezienie ze szpitala (tatus poinstruowany co i jak) :) ale jeszcze nie mam wanienki, przewijaka i pieluszek pampersow.
co do pieluszek to kupi maz jak male sie urodzi zeby dobrac do wzrostu i wagi boo nie chce zeby zaraz byly za male. a z wanienka i przewjakiem jest tak ze mielismy dostac od znajomych a tu narazie nic. poczeka jeszcze tydzien- poltora i jak dalej nic to kupimy sami, bo przeciez z tego bede korzystac zaraz po powrocie do domu a oni chyba mysla ze nie wiem kiedy (jak male skonczy roczek czy co??)
 
ivka76 pisze:
kasiula matula pisze:
ja tez chyba juz wszystko mam
tylko ten wózek nieszczesny :mad:

Kasiula wybierz się do wrocławskiej "Bajki" po wózek - na pewno coś wybierzesz.

tylko z tym wozkiem to w ogole problem
rodzice mieli przyslac mi kase na wozek taka byla umowa
a teraz mam mowi ze jeszcze nie mam dziecka to po co mi wozek
tylko nie bierze pod uwage tego ze jak juz sie urodzi to z kim ja zostawie kilkudniowego nioworodka zeby jechac na wroclaw
a z maluszkiem nie bede sie ciagnela
a grzesiek ma sam wybvrac wozek to bez sensu musze jej to dzis powiedziec
 
anian pisze:
to nie taka łatwa sprawa...bynajmniej u mnie. Muszę tydzień czekać aż pani ze sklepu przywiezie towar, bo...zwykłe wanienki i owszem są ale w kolorze niebieskim bądż różowym (a ja nie znam płci) :D Dodatkowy kolor - zielony, ale tylko z serii Kubuś Puchatek (a moje dziecko i tak będzie pod tym względem zboczone więc wanienkę mu odpuszczę). Ale co by nie było w poniedziałek mogę iść już kupić zwykłą, dużą wanienkę.
Ale muszę przyznać, że to pierwsza rzecz, z którą mam taki kłopot... ;D

Lokator mojego brzucha też jest tajemniczy :laugh: Wanienkę kupiliśmy żółtą :D Kolor uniwersalny ;D ;D ;D
 
reklama
Do góry