Cześć dziewczyny
zbliża się czas kompletowania wyprawki..
termin mam na koniec listopada.
Macie może jakieś hity warte polecenia?
Powiedzcie mi czy jak kupimy otulacz do fotelika, to na wyjście ze szpitala musimy też mieć jakiś gruby kombinezon? Bo czytam niby, że wystarczy tylko jakiś cieniutki, a dziecko owinie się otulaczem.
Liczę na jakieś ciekawe porady od Was!
Miłego dnia!
Moja córka urodziła się prawie pod koniec listopada i mogę coś doradzić. Polecam taki otulacz do fotelika
Link do: BABYNOMADE T1 0-6M - DOUBLE FLEECE HEATHER BEIGE /ECRU 0836152- Red Castle, rożek dla niemowląt są wersje bardziej misiowate, ale my byliśmy z tego zadowoleni. To akurat polar, ale sprawdził się bardzo. Używany też gondoli, w domu czasami. Starczył rzeczywiście do 6 mies.Ubieraliśmy pod spodem body z krótkim rękawem albo długim, pajac, czasami jeszcze pod pajacem były spodenki/rajstopy/śpiochy, czapeczka (często merino, info niżej). I tyle. Tylko, że trzymamy samochód w garażu i jakoś nie zdarzył się wielki mróz, żeby np jechać w taką pogodę do lekarza. W samochodzie jest grzane rozsądnie i nigdy nie zauważyłam, by było jej zimno.
Bardzo polecam ubrania z wełny merino, bo grzeją, a dziecko nie poci się. Miałam różne akcesoria typu czapki i kominiarki (polecam!), kombinezon z merino (firmy name it, ale są inne i też polecam, np Engel, Huttelihut itd.), który przy minusowej temp ubierałam na spacer na wierzch, oprócz tego merino bodziaki i pajace, na to otulacz z fotelika i jeszcze czasem kocyk merino-bawełna. Sporo rzeczy kupowałam z drugiej ręki, więc to nie były wydatki niewiadomo jakie. Otulacz znalazłam nowy na vinted za cenę o wiele niższą.
Uważam też (nie wiem, gdzie mieszkasz, bo różnie jest na północy czy południu kraju), że zimy są znacznie łagodniejsze niż kiedyś i nie ma co przesadzać z jakimiś grubymi ubraniami. Merino jest o tyle super, że nawet latem czy wiosną się sprawdzi. Gruba wełna już sądzę średnio. Tak że polecam się zorientować, jestem wielką fanką tego materiału. Latem akurat nie używaliśmy (ale można też), ale wiosną jak najbardziej i poluję już na kolejny sezon jesienno-zimowy. Rodzajów ubrań z merino jest sporo i można fajnie kombinować.
Są jeszcze takie śpiworki do wózka, zarówno do gondoli lub spacerówki, firmy Lodger. Polecała mi znajoma i bardzo praktyczny. Inne mi się nie podobały zwyczajnie (widziałam w każdym jakieś wady), a oglądałam różne, też te cottonmoose (heh, mi się np owe futro nie podobało, choć pewnie odpinalne, jego "kołdrowatość", dlatego uważam, że nie ma co narzucać, bo każdemu co innego podpasuje). Zastanawiałam się nad śpiworkami Zaffiro też. W tym lodger podoba mi się np to, że są 2 warstwy/opcje (grubsza i cieńsza) i sposób okrywania dziecka. Bo ja też nie szukałam jakiegoś mega grubego czegoś, o tym niżej. Mieliśmy ten śpiworek dopiero jak było bliżej roczku i używaliśmy już w spacerówce, więc trudno mi się wypowiadać jak się sprawdza u noworodka. Wiem, że to może dziwnie zabrzmi, ale myśmy stosunkowo mało wychodzili w okresie grudzień-luty, dlatego, że np powietrze było bardzo kiepskie (smog) albo deszcz, ale oczywiście staraliśmy się wychodzić - nie zawsze się po prostu dało, a może ja byłam za mało ogarnięta
Nie używałam jakichś grubych kombinezonów. Uważam, że spocilaby się w tym. Stosujemy metodę warstwową. Zawsze jakąś warstwę można zdjąć, dlatego nie podobały mi się te grube kombinezony, gdzie zakłada się tylko 1 warstwę i tyle. Zawsze też warto sprawdzić kark dziecka, czy nie jest spocony lub chłodny i do tego dostosować. Ja przykładowo chodziłam w tej porze roku w domu w 3 warstwach, a córka miała na sobie 1
Używaliśmy chusty i później nosidełka, i polecam, ale nie każdemu się sprawdzi.
Śpiworek do spania też nam się dalej sprawdza, akurat korzystamy z motherhood (teraz z nogawkami na upał np.0,5 tog, a cały rok to 1 tog). To jest fajne, bo dziecko się nie odkryje i są różne opcje ubrania pod spodem, w zależności od temp pomieszczenia. Ale są dzieci, które tego nie lubią.
Nie kupuj za dużo rzeczy, bo w każdej chwili możesz kupić sobie na bieżąco w miarę potrzeb. Sama sobie zobaczysz, co tobie się sprawdzi albo w co łatwiej będzie ubierać.