reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka oraz zakupy dla malucha i mamy

Deltim amelis nie odrzuciłam go do końca, ale najmniej mi pasuje. Aczkolwiek na pewno lepiej niż pajero. Za duży wybór mieć to też źle. Na początku w ogóle nie brałam prawie pod uwagę baby design dopóki nie przetestowałam go w sklepie. W deltim dobrze wpina się i wypina, gondolę, jest lekki, ale chyba jak się przejechałam kawałek to lepiej było z tymi typami moimi pozostałymi.

Nie pamiętam kto ma już kupiony na forum baby design lupo comfort.

Ja mam lupo comfort :-) i gdyby nie promocja w Smyku to bym sie pewnie tak szybko nie zdecydowała. Aczkolwiek z wszystkich które były akurat dostępne a byl to adamex pajero, Amelis pro, smiki i jakis chicco to baby design najwygodniej mi sie prowadzilo.
 
reklama
Kasik90 to poczekam może będzie jeszcze promocja w smyku. U mnie jest jeden smyk megastore i to jest chyba jeden z większych w Polsce, dwupiętrowy, więc nawet mają wybór kolorów w wózkach. A po ile ty kupowałaś?
 
Kasik90 to poczekam może będzie jeszcze promocja w smyku. U mnie jest jeden smyk megastore i to jest chyba jeden z większych w Polsce, dwupiętrowy, więc nawet mają wybór kolorów w wózkach. A po ile ty kupowałaś?

1100zl wozek 2w1 w komplecie z torbą, turystycznym przewijakiem, pompka do kol i dwoma foliami przeciwdeszczowymi :-)
 
Gosia mi się na żywo bardzo spodobała camarelo carera ale ma bardzo złe opinie na necie :/ że materiał się supli, zła spacerówka i że jeszcze coś poważnego zaraz się psuje chyba stelaż
Spotkałam ludzi z Carerą i zadowoleni bardzo, poza dołączonym fotelikiem
 
reklama
Maui, jak u nas była położna, to mówiła, żeby to kupić, więc my raczej się zdecydujemy też na klin.
To parę groszy kosztuje i pełni swoją funkcję.
Naście lat temu też podkładałam coś tam pod materacyk lub pod nogi łóżeczka, żeby zrobić lekki spad, no ale dawniej dzieci nie miały też pampersów, chusteczek nawilżanych, nie było niani elektronicznej, a już w ogóle videoniani, niektórzy nie mieli nawet pralki Frani itd Tak można do króla ćwieczka się cofnąć :cool2:Jak coś jest wygodne i nie zdziera kasy, to dlaczego nie? A szczerze mówiąc szmaty na podłodze pod nogami łóżeczka to raczej mało higieniczne i atrakcyjne wizualnie.
Wchodzę w temat trzeci raz w życiu po poważnej przerwie i korzystam z cudów jakie teraz mają matki i dzieci, żeby "żyło się lepiej" :cool2:
 
Do góry