reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka oraz zakupy dla malucha i mamy

Ja zamiast cottonbals mam uszyte proporczyki i zawiesiłam na łóżeczku :) ale muszę pomyśleć nad zakupem jakieś lampki, która będzie służyć przy nocnym karmieniu, bo na razie brak.

Co do karmienia to Was podziwiam, ja zapewne znając życie przy pierwszych trudnościach się poddam. No ale nie nastawiam sie jakoś drastycznie na jedno albo drugie;)

Kot świetny, przy naszym nic nie mogło wisieć, nawet na firankach się huśtał ;)
 
reklama
Dziewczyny, a jak wygląda kwestia używania rzeczy na komary, muchy w pokoju, w którym przebywa maluch? Różne opinie czytam na necie... Mamuśki używałyście/używacie Raid, Bros czy inne wynalazki?
 
Malutka ja bym tego przy maluchu nie używała bo siedzą tam naprawdę szkodliwe substancje. Przecież noworodków nawet niczym od komarów smarować nie można bo większość jest od 1r.z. Ja mam w calym domu siatki w oknach i to załatwiło problem. Raz na jakiś czas może jeden się przecisnie ale to nie to samo co bez :)
 
Ja też bym nie używała, szczególnie największego truciciela Warty czyli Brosa ;) u mnie nie ma generalnie problemów z robactwem, jedynie latem są 2-3 tygodnie walki z muchami ale to najwyżej jakoś z moskitierą da się załatwić :)
 
Malutka ja nawet przy pięciolatka boje się tego używać. Tam są same syfy. A dlaczego przy drzwiach balkonowych nie sprawdziły Ci się moskitiery? Bo my właśnie chcieliśmy kupić.
 
Ja używałam do kontaktu raid na muchy i komary, ale nie były włączone cały czas. Bo na noc to jak nie było upałow to zamykałam okno. Na wieczór na chwilę włączałam. Do ciała to nic nie stosowałam dla dziecka. Sama nie lubię używać takich specyfików.
 
My mieliśmy takie co się ruszały pod wpływem wiatru itd., pewnie te ala drzwi są lepsze. I po prostu wszystkie owady wlatywały. U nas w siatkach w oknach pojawił się taki dziwny problem: muchy składały jajka na siatce, jak otwieraliśmy okna to wszystkie wlatywały do pokoju. Jednego dnia męża zamknęłam z 15 muchami w pokoju i wszystkie wyłapywał. Mam nadzieję, ze teraz tak nie będzie bo to walka z wiatrakami była.
Wychodzi mieszkanie pod lasem...

Mieliśmy taką jak z lewej pokazana na rysunku:
Bez tytułu.png
 

Załączniki

  • Bez tytułu.png
    Bez tytułu.png
    713,9 KB · Wyświetleń: 556
Laski w tym roku plaga kleszczy... już się zaczynają w szpitalach zgłaszać z powikłaniami a to jeszcze nie sezon nawet...
Muszę jutro poczytać jak zabezpieczyć dzieci
 
reklama
Do góry