U
użytkownik 160
Gość
Pupę dziecka smarowałam na początku raczej przy każdej zmianie pieluszki (chyba, że akurat byłam z wizytą poza domem, to nie tachtałam wszystkiego) , a to dlatego że nie chodzi tylko o ewentualne otarcia,
ale
1. z moczu wytrąca się amoniak i on odpowiada za odparzenia;
2. dziecko- zwłaszcza latem się poci, a w pampersie dodatkowo, co zwiększa wilgotność +temp= rozwój bakterii
Teraz zrobię tak samo, a po kupie to zawsze jednak lepiej ... a po siusiu w zależności od skali sprawy, bo w samych chusteczkach już jest jakiś środek nawilżający, nie tylko myjący mi się zdaje
ale
1. z moczu wytrąca się amoniak i on odpowiada za odparzenia;
2. dziecko- zwłaszcza latem się poci, a w pampersie dodatkowo, co zwiększa wilgotność +temp= rozwój bakterii
Teraz zrobię tak samo, a po kupie to zawsze jednak lepiej ... a po siusiu w zależności od skali sprawy, bo w samych chusteczkach już jest jakiś środek nawilżający, nie tylko myjący mi się zdaje
Padło na Joolza kolor Parrot. Do tego domówiliśmy jeszcze parasolkę. Nie mogę się doczekać. 
