U mnie też będą szarości na ścianie, ale jedna ściana będzie pomalowana na jasny kolor: ecru albo jakaś wanilia, może rozjaśniona jeszcze białym pistacja z Beckersa (ta, przy której będzie łóżeczko) będzie w chmurki. Chmurki to takie naklejki, które można zamówić w indywidualnym kolorze i rozmiarze. Wybraliśmy kolor zielony - identyczny jak kolor kanapy szary właśnie i pudrowy róż. Poza zieloną kanapą, w pokoju będą dodatki z tego właśnie pudrowego różu i szarości (koszyki które dziergam sobie na szydełku, dywan kołowy też na szydełku, poduchy, które wydziergam na drutach) i obrazki na ścianie. Plus jakaś lampka i ramka ze zdjeciami, no i jakaś hand-made laleczka. W ogóle odkryłam, że mamy w szafie schowaną skrzynię, w której walają się różne pierdoły. Ona jest drewniana, sosnowa, niepomalowana. Mąż już kupił białą farbę do mebli, żeby pomalować skrzynię i płozy od kosza mojżesza.
Aha.. i jeszcze zasłony, to mój największy problem, bo mam okna narożnikowe, łączone jedno obok drugiego. I nie wiem, co tam powiesić, pod oknami stoi kanapa, więc na całą długość, do podłogi, zasłony odpadają. Myślę o jakimś płótnie typu len z zieloną oblamówką...
Malutka A my mamy motyw sówek na łóżeczku. I też będą u nas jakieś pierdółki sowie. Znacie tę piosenkę dla dzieci?