Myśle i wiaderku ale na wyjazdy narazie mam wanienkę, stelaż muszę dokupić, tylko przytomnie nie wiem w jakim rozmiarze mamy wanienkę. Wiec dzieki dziewczyny ze tak wszystko rozważacie, przed wypadem po stelaż zmierzę wanienkę
reklama
U
użytkownik 160
Gość
Uwielbiam sprzątać = wyrzucać niepotrzebne rzeczy; Mój mąż twierdzi, że to natręctwo mi się pogłębia i niebawem zostaną puste ściany. Ale on się nie zna, bo jest bałaganiarzem
zastanawiam się nad stelażem do wanienki a kółkach, bo wolałabym myc dziecko w sypialni i nie nosić wanny.Co uwazacie? Oczywiście z odpływem.
zastanawiam się nad stelażem do wanienki a kółkach, bo wolałabym myc dziecko w sypialni i nie nosić wanny.Co uwazacie? Oczywiście z odpływem.
Basi to ja wiaderko a jak już usiądzie -sru do wanny. Położna nam chwaliła więc nawet M się przekonał. Tym bardziej że ja mam taka awersję do wanienek.
W wanience musi by dużo wody, żeby dziecko było całe zakryte, jak ja myślę o noszeniu tej wanienki to mi słabo, we 2 osoby, chlupta się to na boki, rozlewa
. Jak sobie przypomnę ile wysiłku kosztuje jej przewrócenie na bok z taka ilością wody... -to już jest trauma psychiczna mówię Wam. Nadaje się do terapii.
Za to zainwestowałam w bardziej potrzebne rzeczy -głowa fryzjerska do ćwiczenia warkoczy -w końcu 2 córki zobowiązują... jedna mogła chodzić jak czarownica ale dwie??? a ja jestem taki lewus do czesania -myślałam, że w tym życiu chociaż uczenie się tego mnie ominie.
W wanience musi by dużo wody, żeby dziecko było całe zakryte, jak ja myślę o noszeniu tej wanienki to mi słabo, we 2 osoby, chlupta się to na boki, rozlewa
. Jak sobie przypomnę ile wysiłku kosztuje jej przewrócenie na bok z taka ilością wody... -to już jest trauma psychiczna mówię Wam. Nadaje się do terapii.
Za to zainwestowałam w bardziej potrzebne rzeczy -głowa fryzjerska do ćwiczenia warkoczy -w końcu 2 córki zobowiązują... jedna mogła chodzić jak czarownica ale dwie??? a ja jestem taki lewus do czesania -myślałam, że w tym życiu chociaż uczenie się tego mnie ominie.
My mamy ta wanienkę z odpływem i rurka, ale wiaderko napewno jest poręczne i zajmuje dużo mniej miejsca. Dwa to ze ja wogole boje sie kąpieli... W łazience mamy kafle, jakoś nie wyobrażam sobie ze manewruje bobasem na wysokościach nad kaflami. Wiec na start bede pewnie kapać dziecko w pokoju, ah... Im dalej tym więcej watpliwości, ale tez coraz większa niecierpliwość. Chciałabym już być razem z mała, uczyć sie wszystkiego... Ah
Malutka466
Fanka BB :)
Maui, ja też kocham sprzątać. Zwłaszcza mają szafę z ciuchami: wyrzucam stare, kupuje nowe <haha>
A na serio, często biorę męża i otwieram szafki i nasz dialog:
ja - to do śmieci!
mąż - to mi się przyda!
ja - kiedy tego używałeś ostatnio?
mąż - "mina zbitego kota" a ja ze stoickim spokojem wyrzucam do kosza.
A na serio, często biorę męża i otwieram szafki i nasz dialog:
ja - to do śmieci!
mąż - to mi się przyda!
ja - kiedy tego używałeś ostatnio?
mąż - "mina zbitego kota" a ja ze stoickim spokojem wyrzucam do kosza.
sylwiaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2016
- Postów
- 896
oh ileż ja się nasprzątałam dziś, całe szczęście że mąż pomógł. Na ten week koniec z remontem, uf ale trzeba było doprowadzić mieszkanie do porządku żebym mogła w nim jakoś funkcjonować, zmiatanie, zmywanie podłóg, kurze wrzystko conajmniej x2 jak nie 3. A jutro od nowa bo to wszystko wychodzi. Oj ale już prawie najgorsza robota za nami, parapet prawie że już jest na swoim miejscu, z kaloryferem musimy czekać aż sezon grzewczy się skończy. :/
Też zaczęłam myśleć o wanience ze stelażem, bo noszenie jej z wodą może być ciężkie.
Też zaczęłam myśleć o wanience ze stelażem, bo noszenie jej z wodą może być ciężkie.
Malutka466
Fanka BB :)
Ja właśnie będę myśleć później co z wanienką. Bo z racji małej łazienki będę musiała Małego kąpać w pokoju, więc ciepłą wodę zagotuje sobie w czajniku itd., ale później będę musiała wanienkę "pod pachę" i iść wylać.
reklama
O jaaa ale sie nasprzatalam... Zapelnilam caly kosz na smieci na szczescie jutro zabieraja, bo ja wkraczam z odgracaniem do pokoju corki
A jak te wanny z odplywem ktos sie orientuje? Nie ma ryzyka ze dziecko zahaczy korek i sie woda wyleje? Bo ja mialam takie obawy i kupilam jednak zwykla.
A jak te wanny z odplywem ktos sie orientuje? Nie ma ryzyka ze dziecko zahaczy korek i sie woda wyleje? Bo ja mialam takie obawy i kupilam jednak zwykla.
Podziel się: