reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyprawka dla maluszka , torba do szpitala

Oj tam, nie będziesz przecież na co dzień ubierać w takie rzeczy tylko raz kiedyś. Taki bardziej wizytowy strój. Poza tym, ogrodniczki często mają odpinane wzdłuż nogawki więc łatwo do pieluchy dojść, a kumpel bardzo sobie chwali sukieneczki na 3 tygodniowej małej bo "łatwo do pieluchy dojść"
 
reklama
Kamcia, a co oni tam piszą o sukienkach! Niepocieszona jestem! :
" Nie kupuj dziewczynce sukienek, dopóki nie będzie chodzić, szczególnie takich sztywnych, sztruksowych, jeansowych. Tak samo nie kupuj chłopcowi jeansów, spodni typu ogrodniczki. Niektóre firmy chcąc zarobić wypuszczają na rynek takie ubranka w roz. 62-68. Wybieraj ubranka proste do założenia. Pamiętaj, najważniejsza jest wygoda twojego dziecka, a nie to, aby zrobiło wrażenie na dziadkach."

oj tam .. chodzi o to zeby maluszkowi nie kupować jakichś niewygodnych ciuszków..
sukienki plączą sie miedzy nózkami , głównie mają falbanki , więc się na nich niewygodnie leży...
wiesz o co chodzi;-)

za jeansowymi też wcale nie jestem..
mam 2 z takiego cienkiego jeansu co są miękkie i jestem zadowolona..
ale dostałam jedną sukienkę sztywną i faktycznie założyłam małej tylko 2 razy !!bo była strasznie niewygodna sztywna a mała czuła się napewno niekomfortowo..

no ale że aaż do czasu kiedy dziecko nie zacznie chodzić to przesada:-p bo niektóre dzieci zaczynają chodzić mając nawet 18 miesięcy!
więc nie będziemy ubierać do tego czasu w śpioszki;-)

ja tam stroiłam w sukienki niemowlaka ale w takie wygodnem miekki i mało falbaniaste:tak:
 
a ja sobie latem wyobrażam pampka, sukienkę i gołe girki. Uwielbiam małe bose stópki, na moim avatarze Mati ma już 7 miesięcy, a jakie słodkie.
 
matusia ale sa przeciez śliczne sukieneczki bawełniane, bez żadnych sztywności, falbanek i guziczków z tyłu, więc będzie w co stroic maluszka :))) ja osobiście ogrodniczek, ani jeansowych spodni czy sukieneczek nie kupuję, faktycznie zrobie to gdy mała będzie juz siedzieć.
 
Ja odpuściłam sukienki jak zaczęło się raczkowanie bo były wręcz niebezpieczne jak dziecko się rozjeżdżało bo kolanami zahaczało o kawałek materiału. Nie lubiłam też sukienek do piasku potem piasek był nawet w pampersie bleee. Ale teraz spódniczki i sukienki są bomba do przedszkola :)
 
A ja dla odmiany Wam powiem że moje dziewczyny zaczęły nosić sukienki jak zaczeły dreptać.Nie ma to jak wygodne spiochy czy dresy,a raczkowanie w sukience jakoś mnie nie przekonuje
 
Jeśli dzieci raczkują :-) Moja w wieku 10 miesięcy stanęła na nogi i od tamtej pory tylko biega, nawet po domu :wściekła/y:
 
miałam napisać to co hope..moja miała 6 mies jak stała.. a 7-8 jak już powoli sobie dreptała a o raqczkowaniu nie miała pojęcia.. dopiero później sobie raczkowała do zabawy jak chodzić umiałą dobrze:tak:
więc sukienki mogły być
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja ubierałam dziewczynką sukienki jak były malutkie, wiadomo nie po domu. W domku to dresiki albo rajstopki i tak śmigały żeby było wygodnie. Teraz tez mam dla maluszka kilka par jeasów nawt na 0-3 msc są miłe i mięciutkie a gumeczki w pasie elastyczne, same dobrych firm.
 
Do góry