reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WYPRAWKA dla malucha (i mamy do szpitala)

Jejku torby juz na marzec :) ja wczoraj zaczelam pranie i maz sie pukal w czolo ze oszalalam ze juz piore i ze tyyyyyyle tego! Bo mam 3 kartony ciuchow od kolezanek!
 
reklama
Maria - jak mój się pukał w czoło jak się szykowałam przy Tymku, to mu powiedziałam że ok, mogę nic nie robić, ale jak nie bedę miała siły prać i prasować wszystkiego to on sam to zrobi. Jakoś więcej tematu nie poruszał :-D a teraz sam mi mówił że mam torbę przygotować i potem mu powiedzieć co gdzie w niej jest:-D
 
Maria podobno tym co nie wierzą też się przytrafiają :-D

Ja też myślę że urodzę w terminie ale część rzeczy mam przygotowane . I spokojniejsza jestem dzięki temu ... :tak:
Na poprzednim forum na którym pisałam w ciąży z Boryskiem , była koleżanka która prawie do końca czekała z wszystkim. Zdążyła jednie poprać i poprasować - zakupy musiał zrobić już mąż bo w tym dniu w którym się wybierali do hurtowni odeszły jej wody i wylądowała na porodówce . ;-)
 
A nawet jak nie sam porod to na rutynowej wizycie mozemy sie dowiedziec, ze szyjka skrocona i lezec trzeba, takze niech torba sobie czeka w koncie
 
tak jest. torby w kat. niech czekają... My musimy czekać to i one poczekają... im więcej czekających tym raźniej :D
 
woda, woda...ja już nawet to mam spakowane! ;o
hahaha... przekąskę tatuś spakuje, albo ktos doniesie raz, dwa:p
 
reklama
Do góry