reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WYPRAWKA dla malucha (i mamy do szpitala)

Ola może masz rację, Ty masz większe doświadczenie ja to pisałam z nadzieją,że tak jest
Ale dowiem się na szkole rodzenia co i jak dokładnie \
Mam nadzieję,że bedzie ok i będe siedziała tam jak najkrócej
 
reklama
To kolejne głupie pytanie :D
Agusia skoro tak krótko u nas trzymaja to po co az 3 zestawy body, pajaców itd?? :zawstydzona/y: Jednego dnia tyle w szpitalu przebieraja??
 
Angel 3 bo to sie malenstwu uleje, to sie zasika np. W trakcie przewijania ;) ja mialam 3 z mlodym , wykorzystalam 2 komplety , a jakby niedajboze chcielismy vie dluzej zatrzymac - to mezu ci dowiezie ;-) tak samo jak z koszulami , ja z mlodym wzielam tylko jedna I tez dalam rade , ale milo jest sie przebrac w swierzutka po porodzie , choc moja sie nie ubrudzila krwia - I teraz mam ta sama co 6 lat temu :) a co - stan jak Nowy ( nie spie w koszulach- wole pizamki ;)
 
A ja nie wiem co Wy chcecie tak szybko z tych szpitali uciekać???? Ja tam będę grzecznie siedziała dopóki nie będzie powiedziane, że z Mała i ze mną wszystko ok - możemy iść do domku :-) i jakoś mało znaczące jest dla mnie to czy to będą 3 czy 7 dni :-)
 
Co do wyprawki, to juz się zdążyłam dowiedzieć, że spis na stronie naszego szpitala jest mało aktualny i położne psioczą na informatyków, bo im się rodzące z połową chałupy zwalają przez to, a szpital zapewnia zarówno ubranka dla dzieci jak i pieluchy (tetrowe wprawdzie) i na dobrą sprawę wystarczy mieć tylko ubranko na wyjście :surprised: No i po co ja specjalnie te kaftaniki kupowałam :wściekła/y: Wrrrr
Generalnie szpital u nas jest przygotowany na przyjęcie rodzącej prosto z marszu - bez niczego, zanim jej rodzina nie zaopatrzy we wszystko co niezbędne, to zginąć jej ponoć nie dadzą - zawet koszulina jakaś się znajdzie.
A ubranka swoje potzrebne,jak jakaś mama chce mieć maluszka od razu w swoim...

U nas wypuszczają w drugiej dobie życia maluszka, czyli też dwie pełne doby życia na oddziale (czasem zdarza się jednak, że jednak niepełne ;-)), po cc 4-5 doba, zależnie od stanu matki i dziecka.
I nie narzekajmy, bo jak my się rodziłyśmy, to standardem było 8 dni przy sn i ani godziny mniej, a dyskusji tez nie było:sorry2:
 
agusia- super !! dzieki wielkie jutro moze pojutrze zaczynam sie pakowac ale ten czas leci

............ po chwili

a jeszcze zapomnialam a bralas jakas wode i przekaski ze tak powiem dla ciebie i lubego??
 
Ostatnia edycja:
kamilaedi u nas położne zalecają zabranie na poród jakiejś przekąski (biszkopty, sucharki, czekolada), a wode to wręcz obowiązkowo - najlepiej w małej butelce z dzióbkiem. Co do tatusia, no to jak ma głodny chodzić, to lepiej żeby coś ze sobą na ząb też miał - tu już bez ograniczeń (byle Tobie smaka nie robił ;-))
 
zrobiłam wywiad w przychodni przyszpitalnej i pani powiedziała, że nie potrzebuje żadnych ubranek ani nic (tylko na wyjście); mam zabrać ze sobą dla Dzidziusia - Pampersy do 5 kg, chusteczki nawilżane, tormentiol i oliwkę
a dla siebie 5 opakowań pieluch bella, lewatywę, 2 żylety i wodę niegazowaną, no i pewnie koszulę nocną albo dwie, o których pan nie wspomniała...
tak się teraz zastanawiam co te kobiety miały w walizkach na kółkach... :confused:
 
reklama
Normalnie zgłupieć mozna z tym co brać, a czego nie :confused2:

No bo mówi mi położna na IP, że np. kubek i sztućce (na liście wiszą jak byk) zupełnie niepotrzebne, bo oni mają i to jakaś paranoja ten zapis...
A jak byłam w tym szpitalu, to jednak przeszczęśliwa, że jednak wzięłam ten kubek i sztućce (bo se myślę a jak mnie najdzie ochota na herbatę albo jogurt, to latać nie będę za sztućcami), bo inaczej obiad bym palcami jadła :eek:

No i co robić :no: Chyba jednak przygotuję wszystko w razie W...
 
Do góry