reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WYPRAWKA dla malucha (i mamy do szpitala)

nefi, mini- :-D:-D:-D

te koszule....ja wzielam l/xl niby, ale ja pierdu jaki to namiot:shocked2: ale ja niska mega jestem to moze dlatego,bo chuda to raczej nie;-):-D mam tez po sis koszule i pizame...wygladam w tym :no: fataliti, ale co tam gwiezdzic nie bede tam w tym szpitalu, na jedno wyjscie te koszule porodowe, pozniej przekaze nastepnej sis heheheh

zastanawiam sie nad klapkami, bo jakos kapcie takie domowe, miekkie do mnie nie przemawiaja w szpitalnej sali czy na korytarzu:no: musze cos wymyslec.
 
reklama
ja tam biorę japonki pod prysznic, a do chodzenia takie klapki basenowe adidasa. Ja generalnie nie uznaje takich kapci domowcyh :-)

oooooo wlasnie, wlasnie :tak:
takie basenowe moze sobie zapodam,no to ide jeszcze na all heheheh
teraz jak lezalam we wrzesniu to mialam takie wakacyjne:-D
ale na okolicznosc porodu, sobie zakupie nowe ot co!
 
Dziewczyny a powiedzcie a co maluszkowi bierzecie do szpitala jakie ciuszki bo w tym temacie zielona jestem wcześniej jak rodziłam to nie trzeba było mieć ciuchów dla malca bo często ginęły z szpitalnymi.Na stronie szpitala jest tak opisane ze w sumie nie wiem ????
 
monika - ja biorę moje "ulubione" zestawy ubrankowe -
wariant 1: body długi rękaw (rozpinane po całości) + śpioszki + skarpetki (+ niedrapki)
wariant 2: body krótki rękaw (najlepiej rozpinane po całości) + pajacyk + skarpetki (+ niedrapki)
do tego oczywiście cienkie czapeczki na główkę :)

mam zamiar zapakować się jak przy Tymku tzn:
Po 2-3 zestawy (żeby mieć po 2 zmiany ubranek na dzień, zakładam 2-3 dni pobytu w szpitalu) zarówno w rozmiarze 56 jak i 62 (nie wiadomo jak duża dzidzia się urodzi). Dodatkowo każdy przygotowany "zestaw" do ubrania zapakowany w oddzielny woreczek, opisany co w nim jest i w jakim rozmiarze
 
ivi kurcze, a jak z czapeczkami u nas w jednym szpitalu, że zakładane w innym, że wiązane. tam gdzie ja chcę rodzić nie wiem bo nie ma wytycznych. wiem, że z tym wiązaniem jest problem.

ajako ja zabieram klapki basenowe, później pewnie je wywale. ja tyle razy leżałam w szpitalu, że mnie własnie szczególnie klapki normalnie obrzydzaja. u nas w szpitalach niektórch do niedawna nawet nie mozna było miec torby z materiału ze sobą, ponieważ tak przestrzegali higieny. własnie musz dopytac jak to teraz jest.. ja to już przewrażliwiona jestem na tym punkcie, ale wyrobiłam norme szpitalna za pare osób :-(
 
Ostatnia edycja:
Ja biorę podobnie jak ivi 2-3 zestawów tj. Body z krótkim, pajacyk, skarpetki, niedrapki, czapeczka. Do tego 2 sweterki, tak na wszelki wypadek ;-) oczywiście zestaw na wyjście czyli tak jak wyżej + kombinezon i zimowa czapa + kocyk. Ponadto rozek , pieluszki , chusteczki , kosmetyki : oliwke, sufocrem, kremik na każda pogodę. I tak do siebie pierwsza zabaweczke tzn. Taki jakby maleńki kocyk z głowa myszki miki, działa jak pieluszka przytulana do twarzy podczas zadypiania ;-) chce porobic zdjęcia już ze szpitala z maskotka, a mały dostanie ja pózniej w 18 urodziny razem z reszta zbieranych pamiątek ;)
 
Ja w ciązy z Dobrusią w 6 miesiącu utknełam w wannie :zawstydzona/y: i juz do porodu siadłam na brzegu i sie myłam pod prysznicem :sorry2: teraz jako tako właże do kabiny i jestem w stanie sie okręcić ale utknięcie mi nie grozi (najwyżej drzwi wypniemy :-p)
:-D:-D:-D:-D padłam ....

Ja też stawiam na basenowe klapki - i pod prysznic się nadają i do łażenia po korytarzach :tak:
A na wyjście kupiłam taki cieniutki welurkowy pajacyk ... Może styknie :
Body , skarpetki , pajacyk , pajacyk welurkowy i kocyk ?? Jak myślicie ??
 
mini - jeśli będzie ciepło to pewnie wystarczy :) gorzej jak zima sobie przypomni o sobie na początku wiosny...
Ja do Twojego zestawu (body, pajacyk, skarpetki) , zamiast cienkiego welurku, dam taki grubszy polarowy kombinezonik który kupilam w lumpeksie za grosze...
 
reklama
Ja w ciązy z Dobrusią w 6 miesiącu utknełam w wannie :zawstydzona/y: i juz do porodu siadłam na brzegu i sie myłam pod prysznicem :sorry2: teraz jako tako właże do kabiny i jestem w stanie sie okręcić ale utknięcie mi nie grozi (najwyżej drzwi wypniemy :-p)
Kochana ja z Jagodą też mniej więcej w tym samym mc ciąży zarządałam aby uruchomiono prysznic... Ledwo się podnosiłam z wanny, a prysznic stał zamknięty bo był pod słaby przepływowy podgrzewać podłączony i wujaszka specjalnie ściągali żeby podłączył prysznic pod wodę z pieca... Mieli ubaw że hej, że się w wannie nie mieszczę:-D ale ja się uparłam bo w wannie była mi ciężko, a pod prysznicem lepiej, poza tym jak pomyślałam o czasie po porodzie to też wolałam prysznic niż dupskiem do wanny siadać:-D no i teraz we wannie tylko ja się kąpię jak mam ochotę na maseczkę i leżanko:tak:
 
Do góry