reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wyprawka dla małego LWA :)

W sumie racja z tym siadaniem. Podoba mi się ta opcja, ale może faktycznie nie ma sensu... Sama nie wiem, mam w sumie łóżeczko z opuszczanym dnem (po dzieciach siostry), ale ta kołyska mnie ujęła 'urodą'.
 
reklama
Agata, jak ci sie podoba to ja kup nawet jeśli starczy tylko na 6m, poza tym zawsze można sprzedać albo postarać sie o kolejna dzidzi ^^
 
Ja chciałam Was zapytać o łóżeczko-kołyskę (link poniżej). Myślę, że na pierwszych parę miesięcy bym takie chciała, podoba mi się opcja kołysania lub blokowania łóżeczka. Wiem, że jest dość krótkie, ale wydaje mi się, że tak do 10 miesięcy - max roku mogłoby zdać egzamin.
Doradźcie mi, czy taki zakup ma sens? Tylko bez moskitiery bym wzięła, jakoś do mnie nie przemawia:

KOŁYSKA POŚCIEL haft MOSKITIERA MATERAC DARLAND (3068036367) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

mam taką w sumie posłużyła do pół roku prawie, za ciasno było już małemu mimo że długość jeszcze była wystarczająca
KOYSKA~1.JPG
 

Załączniki

  • KOYSKA~1.JPG
    KOYSKA~1.JPG
    28,2 KB · Wyświetleń: 78
no też raczej jestem zdania, że nawet na pół roku można kupić, ale i tak to przemyślę. Mam łóżeczko od siostry, może lepiej tą kasę na coś innego wydać? mam mało wydatków tego typu, w sumie z większych sprzętów tylko wózek mnie czeka.
 
Ja już mam mała wizję na pokoik naszego dzidzia :tak:...później wstawie Wam zdjęcia mebelek i ozdób.które mnie się podobają...no i pokaże Wam jak jest pomalowany pokój...we wrzesniu kupiliśmy mieszkanko...i już wtedy jeden pokój został pomaloway dla dziecka :tak: chcoiaż jeszcze wtedy dzidz nie był w planie....:-D
 
Tez mam taka kołyska jak pokazała Anula:tak: Posłużyła nam3-4 miesiące, ale ponieważ mamy małą sypialnię to byla jakznalazl...potem przenieślismy synka do jego pokoju i normalnej wielkości łóżeczka:-) Teraz tez tak będzie:tak:
 
Dziewczyny, dzięki za listy Waszych wyprawek :) Dla mnie to mega ułatwienie.
A jak myślicie, co jest praktyczniejsze łóżeczko z możliwością wyjmowanych szczebelek czy z opcją zdejmowanego boku. I czy ma znaczenie z jakiego drewna jest łóżeczko wykonane?

All-me czekam na Twoje zdjecia! Też jestem na etapie wymyślania pokoju dla córki (nadal brzmi to dla mnie abstrakcyjnie :))
 
Lewan - ja miałam łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami i w ogóle nam się ta "funkcja" nie przydała. Czasem do zabawy wyjmowałam i robiłyśmy sobie z łóżeczka "domek", ale nie było mowy, żeby na noc Córencję zostawić z wyjętymi szczebelkami, bo przy wychodzeniu czasem jej sie nogi zaplątywały i było to niebezpieczne. A jak już była na tyle duża, żeby sobie radzić z wychodzeniem, to złożyliśmy łóżeczko i dostała pełnowymiarowy materac.
Gdybym teraz miała kupować, to bym się na takie z opuszczanym bokiem zdecydowała.
A drewno chyba nie ma znaczenia :confused:Nie wiem.
 
Lista wyprawkowa jest extra, dzięki za nią!
Moja koleżanka miała dla swojej córy łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami, niestety mała spryciula się nauczyła je wyjmować i zwiewała z łóżeczka o przeróżnych dziwacznych i czasem zaskakujących dla rodziców porach :-D :szok:
 
reklama
Dziewczyny, dzięki za listy Waszych wyprawek :) Dla mnie to mega ułatwienie.
A jak myślicie, co jest praktyczniejsze łóżeczko z możliwością wyjmowanych szczebelek czy z opcją zdejmowanego boku. I czy ma znaczenie z jakiego drewna jest łóżeczko wykonane?

All-me czekam na Twoje zdjecia! Też jestem na etapie wymyślania pokoju dla córki (nadal brzmi to dla mnie abstrakcyjnie :))
A ja miałam wyjmowane szczeble i bardzo sobie to chwalę. Jak dzieci zaczęły chodzić to miały wyjęte i nie musiałam ich wyjmować górą ( byłam w ciąży nie mogłam dźwigać) a nie bałam się że w nocy spadną tak jak przy wyjętym boku mogło by się zdarzyć. Ale ja nigdy nie traktowałam łóżeczka jako kojca, więzienia więc nie przeszkadzało mi że jak się budzą to wychodzą same.
Agata jesli masz łożeczko w spadku to kup sobie tą kołyskę tak jak dziewczyny mówią sprzedasz potem albo przechowasz w szafie:)
 
Do góry