reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka 2011 - co warto mieć, co odpuścić, co zabrać do szpitala

Ja książkę na pewno zabiorę ze sobą, jak i robótkę. Jak leżałam z Anią zdążyłam zrobić całą sukieneczkę gdy mi brali dziecko na naświetlanie. Zabiorę też aparat oczywiście. Nie wiem czy kupować rożek - może się coś w tym zakresie zmieniło od 6 lat, ale te rożki co były wtedy zupełnie się nie sprawdziły,zwłaszcza przy Ani która miała długie nogi i te nogi ciągle z rożka wystawały. chyba lepiej uszyję taką pikowaną kołderkę która mi posłuży jako rożek, a potem do wózeczka, wiecie coś takiego jak kiedyś beciki do chrztu - długa kołderka składana i wiązana z góry.
Co do karuzeli - pewnie kupię choć nie wiem jak z nią będzie, bo tak jak piszecie - jedno dziecko uwielbia inne nie. Na pewno plastikową, bo te pluszaczki napawają mnie wstrętem zwłaszcza jak widzę jak się u mnie kurz zbiera. Tymek miał taką z canpola z uchwytami - jak tylko się obudził, zaraz o tym wiedziałam bo łapał te zwierzaczki i narywał cała tą karuzelką aż się bałam że na buzię mu spadnie. Ania karuzelą nie interesowała się wcale.
 
reklama
ja rożki kupiłam dwa:) ale nie usztywniane bedą później służyć jako przykrycie do wóżka właśnie albo baza dowodzenia na podłodze bo są na rzepy a jak się rozłoży to jak kołderka.

Dziewczyny ile kocyków i jakie kupić? ktoś się orientuje? w sumie mam dwa duże i jeden mały, jeden z cienkiego polaru a drugi taki z grubszego polaru a ten malutki to z takiego sztywniejszego materiału mój dziecinny hehe :)

i ręczniki z kapturkiem? konieczne czy wystarczy kupić jakieś dobre i mięciuchne? bo mały ręcznik coś 80x80 z kapturem ponad 20 zł kosztuje i nie wiem czy to konieczne
 
Ja mam duży mięciuchny biały ręcznik. Nie używałam nigdy tych z kapturkiem :)
Kocyki mam dwa mniejsze polarowe i jeden większy polarowy.
 
Ariska-myślę ze kocyki te trzy to starczą-ja miałam dwa jeden taki grubszy a drugi polarkowy.
A co do tego okrycia kąpielowego z kapturkiem-to nie jest niezbędne.Ja używałam zwykłego dużego mięciuchnego ręcznika:-):-):-) maleństwu zaraz po myciu zakłada się czapeczkę.Więc myślę ze da się bez tego obejść.

Ja natomiast zainwestowałam w dobry rożek z kokosowym usztywnieniem(drewex) teraz patrząc w necie zdziwila mnie cena bo mąż 3 lata temu dał drugie tyle jak teraz.Maleństwo nawet jak już się kręciło to nie bałam się ze się wygnie ten rożek i dzidziusia nie utrzymam.A miałam jeszcze jeden rożek firmy amy,niby usztywnienie miał,ale wyginał się razem z miśkiem we wszystkie strony,i przestałam go używać.:crazy:
 
ja rożki kupiłam dwa:) ale nie usztywniane bedą później służyć jako przykrycie do wóżka właśnie albo baza dowodzenia na podłodze bo są na rzepy a jak się rozłoży to jak kołderka.

Dziewczyny ile kocyków i jakie kupić? ktoś się orientuje? w sumie mam dwa duże i jeden mały, jeden z cienkiego polaru a drugi taki z grubszego polaru a ten malutki to z takiego sztywniejszego materiału mój dziecinny hehe :)

i ręczniki z kapturkiem? konieczne czy wystarczy kupić jakieś dobre i mięciuchne? bo mały ręcznik coś 80x80 z kapturem ponad 20 zł kosztuje i nie wiem czy to konieczne
ja dla ciorci mialam duze mieciutkie kapielowe reczniki mi mala moglam 2 razy nim owinac lacznie z glowka teraz kupilam sobie 1 z kaptorkiem zobaczymy czy zeczywiscie taka rewelacja :-)

a co do ksiazki toja chyba tez jakas wezme bo bede 40 km od domu i raczej gosci bede miala dopiero w domu a jesli bede miec znow cc to 4 dni to czyms trzeba bedzie sie zajac jak maly bedzie spal a jedyna osoba ktora blisko mieszka bedzie EWCIA :-) bo rodzinka daleko bedzie :-( kazdy pewnie raz odwiedzi i koniec ...
 
no to kocyków już nie kupuje:) a ręcznik faktycznie poszukam w sklepie jakiś dużych mięciuchnych i bedą na dłużej niż te z kapturkami a jak podrośnie to jakiś fajny szlafroczek bo wiem od kuzynki że przy dzieciach bardzo jej się sprawdziły
 
no widzicie dziewczyny, a mi się ręczniki z kapturkami przydały i to bardzo. Przede wszystkim taki kapturek nie zsuwa się dziecku z główki, a że Filipek miał dłuższe włoski to zanim ciałko nasmarowałam mu oliwką to leżał w tym ręczniku na główce. W tym czasie większość wody wchłonęła się w ręcznik i nie trzeba było męczyć młodych włosków wycieraniem no i czapeczka się nie moczyła. A co do długości użytkowania takiego ręcznika to powiem Wam szczerze, że służy nam do tej pory - czyli przez prawie 4 lata. :-)
 
no widzicie dziewczyny, a mi się ręczniki z kapturkami przydały i to bardzo. Przede wszystkim taki kapturek nie zsuwa się dziecku z główki, a że Filipek miał dłuższe włoski to zanim ciałko nasmarowałam mu oliwką to leżał w tym ręczniku na główce. W tym czasie większość wody wchłonęła się w ręcznik i nie trzeba było męczyć młodych włosków wycieraniem no i czapeczka się nie moczyła. A co do długości użytkowania takiego ręcznika to powiem Wam szczerze, że służy nam do tej pory - czyli przez prawie 4 lata. :-)

a jaki brałaś rozmiar? pewnie z tych największych bo widziałam że są 76x76, 80x80 albo właśnie 100x100
 
a jaki brałaś rozmiar? pewnie z tych największych bo widziałam że są 76x76, 80x80 albo właśnie 100x100
powiem Ci szczerze, że jak kupowałam to w sklepie był tylko jeden rozmiar więc wzięłam ten największy. A zresztą do głowy mi nawet nie przyszło, że mogą być jakieś inne rozmiary. :-D:-D
Filip ma teraz ok. 105 cm i mieści się idealnie, a jak był malutki to po prostu był dokładniej pozawijany w większą ilość materiału.
 
reklama
ja tez polecam te reczniki z kapturkiem, miska miala bujna czuprynke i jak dla mnie rewelacja. uzywamy do tej pory a mamy 2, jeden mniejszy z uszkami i buzia krolika :) a drugi taki wiekszy oba dostalam.
 
Do góry