reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wylezane cuda 2016

Ja juz w szpitalu i już po zabiegu ale wychodzę jutro.
Jak się czuje? Fizycznie może być a psychicznie tak sobie. Teraz wszystko od początku znowu 6 tyg gojenia.
ASIEK
U mnie podobnie z małym też ma skaze białkowa i też ciągle płacze w nocy nie śpi od 23 do 5 rano a w dzień śpi.
Jak śpi jest super a jak nie śpi to płacze a nieraz drze się aż jest siny i brak mu tchu.
Jesteśmy zmęczeni że nie mamy siły na nic przynajmniej teraz w szpitalu odpoczywam.
Yvonne
Biedne dziecko też mi go szkoda brak słów na bym nie mogła na to patrzeć współczuję Ci ze musisz to oglądać.
 
reklama
20161222_163701.jpg
 

Załączniki

  • 20161222_163701.jpg
    20161222_163701.jpg
    651,4 KB · Wyświetleń: 64
Ziemniaczek ja też z mężem jestem okropnie zmęczona brakuje nam sił do wszystkiego samopoczucie mam do niczego a tu w domu jeszcze dwójka dzieci dla których wogule nie mam czasu odbijająca jest ta sytuacja. Wszystko się kręci wkulko Kacperka bo jak tu się nim nie zając jak ciągle płacze u nas w nocy nawet śpi tylko budzi się co 3 godziny za to w dzień nie śpi...
 
Asiek
To synek Fabianek
Ja tez mam starsza córkę jest już duża ale też potrzebuje uwagi a teraz jest tylko Fabianek i Fabianek
U nas byłoby ok gdyby on spał w nocy a nie w dzień.
 
Ja tez nie mogę na to patrzeć i tez ciagle rycze [emoji24]szczególnie jak ona płacze to ja razem z nia! Moja Emmi jest bardzo grzeczna wiec jak tylko mam chwile to sie zajmuje Lenka, bawię ja, śpiewam jej, gadam z nia, podaje jej smoczek a ona mnie wtedy chwyta tymi swoimi malutkimi rączkami i tak patrzy jakby prosiła żebym jej nie zostawiała - dziewczyny ja sie tu wykończę psychicznie! To jest niepojęte zeby dziecko zeznawało więcej troski i czułości od obcych ludzi typu pielęgniarki, lekarki, ja niż od własnej rodziny! Powiedzcie mi jak taki babsztyl moze smacznie spać wiedząc ze jej dziecko leży samo w szpitalu?????!!!!! To przekracza moje możliwości pojmowania tego świata, to przecież nawet zwierzęta bardziej dbają o swoje młode



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Yvonne to straszne, bardzo mi szkoda tej malutkiej. Wczesniej zanim jeszcze nie bylo Mai to nie wczuwalam sie az tak bardzo w takie sytuacje ale teraz to ciezko mi sobie wyobrazic jak mialabym takie biedactwo tam zostawic gdyby to na mnie trafilo :/ ehh ludzie sa podli, ta matka musi miec cos nie tak z glowa jak i inne, ktore zostawiaja swoje dzieci...

Ziemniaczek niezle go wystroiliscie :D jak kiedys zobaczy to zdjecie to sie bedzie zastanawial w co oni mnie ubrali?! ;)

Witaj Asiek, fajnie ze dolaczylas!

Hope ja z moim tez sie ostatnio czesciej kloce. Teraz przy dziecku wiecej obowiazkow, oboje zmeczeni... tak sobie na razie tlumacze, ze pewnie to ma najwiekszy wplyw na nieporozumienia. Dzis mnie tak wkurzyl ze chyba bedzie cichy dzien, bo nawet nie mam ochoty rozmawiac.

n59y6iye227k1jnm.png
 
Dordaw i Hope - dużo sie zmienia w związku jak sie pojawi dziecko! Konflikty niestety bedą sie pojawiać bo musicie razem ustalić wspólna drogę w wychowaniu dziecka, a jednak każde z was pochodzi z innego domu i moze mieć różne poglądy i zapatrywania na opiekę nad dzieckiem! My z mężem tez jeszcze ciagle sie docieramy w tej kwestii mimo iz przed macierzyństwem byliśmy bardzo zgodna para nie idealna bo tez sie kłóciliśmy! U nas jest taki problem ze maz pochodzi po pierwsze z rozbitej rodziny a jego mama ma bardzo luźne podejście do życia, opieki na dziećmi itp. wyobraźcie sobie ze ona wnuczkę i syna odwiedza raz na miesiąc a mieszka jakieś 5 km od nas! Maz ma tez macochę która jak dla mnie jest teściowa idealna i babcia tez - co sie chyba rzadko zdaza! Ja z kolei pochodzę z domu w którym sie na dzieci chucha i dmucha itp. przez to czasem jestem trochę nadopiekuńcza i zbyt zestresowana wiec próbujemy z mężem znaleźć tzw. złoty środek w wychowaniu naszych córek co niestety nie zawsze udaje sie bez sporów i kłótni [emoji20]jedno wiem na pewno ze mój maz jest bardzo dobrym ojcem i mimo iż nie zawsze zwraca uwagę na takie drobiazgi typu czy dziecko ma kapcie na nogach itp to potrafi sie świetnie zająć zarówno starsza córka jak i maleństwem! Nigdy nie ma problemu zeby został z dziewczynkami żebym ja mogła wyjsć do sklepu fryzjera itp. teraz wiadomo jestem trochę ograniczona przez karmienie piersią ale poza tym to on mógłby zostać z nimi długie godziny i nie miałby nic przeciwko! Dzieci zreszta go uwielbiają i nie tylko nasze ale wszystkie [emoji3]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
AsiekD Też ma sporo włosów :)! Slicznych masz synkow:)

My też jesteśmy po chrzcinach i cieszę się że już jest to za Nami bo teraz Mikołaj nie byłby taki spokojny :)

Chodziło Nam o takie śpiworki, które zapinasz na ramionach a w nóżkach jest szeroko i to jest zapinane na suwak.

Nafoczka mam nadzieję że u Was wszystko ok
Dziękuję ze pamiętasz. Wydaje się być ok Lekarz nic się nie dopatrzyl oprócz tego że jest okrutnie marudny i zaczął mnie gryźć. Przepisal mu dicoflor bakterie po tych wymiotach i zrazil się do mm wiec spowrotem jesteśmy tylko na kp.

Ja juz w szpitalu i już po zabiegu ale wychodzę jutro.
Jak się czuje? Fizycznie może być a psychicznie tak sobie. Teraz wszystko od początku znowu 6 tyg gojenia.
ASIEK
U mnie podobnie z małym też ma skaze białkowa i też ciągle płacze w nocy nie śpi od 23 do 5 rano a w dzień śpi.
Jak śpi jest super a jak nie śpi to płacze a nieraz drze się aż jest siny i brak mu tchu.
Jesteśmy zmęczeni że nie mamy siły na nic przynajmniej teraz w szpitalu odpoczywam.
Yvonne
Biedne dziecko też mi go szkoda brak słów na bym nie mogła na to patrzeć współczuję Ci ze musisz to oglądać.
Ziemniaczek wiem co czujesz. Ja tez tydzień leżałam z infekcja ropna ale najważniejsze że już znaleźli przyczynę i może wszystko wróci do normy :)

Dordaw i Hope - dużo sie zmienia w związku jak sie pojawi dziecko! Konflikty niestety bedą sie pojawiać bo musicie razem ustalić wspólna drogę w wychowaniu dziecka, a jednak każde z was pochodzi z innego domu i moze mieć różne poglądy i zapatrywania na opiekę nad dzieckiem! My z mężem tez jeszcze ciagle sie docieramy w tej kwestii mimo iz przed macierzyństwem byliśmy bardzo zgodna para nie idealna bo tez sie kłóciliśmy! U nas jest taki problem ze maz pochodzi po pierwsze z rozbitej rodziny a jego mama ma bardzo luźne podejście do życia, opieki na dziećmi itp. wyobraźcie sobie ze ona wnuczkę i syna odwiedza raz na miesiąc a mieszka jakieś 5 km od nas! Maz ma tez macochę która jak dla mnie jest teściowa idealna i babcia tez - co sie chyba rzadko zdaza! Ja z kolei pochodzę z domu w którym sie na dzieci chucha i dmucha itp. przez to czasem jestem trochę nadopiekuńcza i zbyt zestresowana wiec próbujemy z mężem znaleźć tzw. złoty środek w wychowaniu naszych córek co niestety nie zawsze udaje sie bez sporów i kłótni [emoji20]jedno wiem na pewno ze mój maz jest bardzo dobrym ojcem i mimo iż nie zawsze zwraca uwagę na takie drobiazgi typu czy dziecko ma kapcie na nogach itp to potrafi sie świetnie zająć zarówno starsza córka jak i maleństwem! Nigdy nie ma problemu zeby został z dziewczynkami żebym ja mogła wyjsć do sklepu fryzjera itp. teraz wiadomo jestem trochę ograniczona przez karmienie piersią ale poza tym to on mógłby zostać z nimi długie godziny i nie miałby nic przeciwko! Dzieci zreszta go uwielbiają i nie tylko nasze ale wszystkie [emoji3]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Bardzo smutna historia i tez bym przeżywała i nie przeszła obok.

A to mój mały "oszust" chorobowy
20161227_201850.jpg
 

Załączniki

  • 20161227_201850.jpg
    20161227_201850.jpg
    247,6 KB · Wyświetleń: 64
reklama
Yvonne aż mnie ściska w sercu i poszlabym odwiedzić te dziewczynkę :( A ta babcia była u tej dziewczynki? To jest okropne!!!!!! Nie obe tego przeżyć.

Nafoczka widzę że uśmiechy są więc wszystko jest w porządku :)

Mój mąż ma zawsze swoje ważniejsze sprawy, zawiodłam się na nim bardzo w czasie ciąży, teraz jest lepiej ale on chyba nie za bardzo się odnajduje w roli męża. I teraz uświadamiam sobie ze on nie myśli.. ;) Nie śpi z Nami bo chcę się wysypiac, kładzie się późno spać a wstaję o 11. Jak Mikołaj się w nocy obudzi a on jeszcze nie śpi to przychodzi i gada do niego, bo mu się podoba ze mały jest taki spokojny i zaspany. On się wtedy wybudza i nie chce zasnac, a mój M tego nie rozumie. Wychodzi i idzie spać, a ja z małym zostaje i wychodzę z siebie żeby zasnął. Sto razy mówię M, że maly zjada na śpiącego i usypia, że nie można go rozbudzac ale on nie rozumie. Jest sto takich sytuacji:( strasznie mnie to denerwuje
 
Do góry