Ja już troszkę lepiej, wieczorem nie miałam temperatury, ale zasnęłam i obudziłam się cała mokra. Wszystko miałam mokre, razem z pościelą
nie wiem czemu, nigdy mi się to nie zdarzyło, żebym tak się spociła nawet jak jestem chora
Wczoraj wieczorem zostawiłam małego ubranego w same body, i turlał się, troszkę obracał wokół własnej osi i krążył po całym pokoju. Zrobił się taki bardziej energiczny, wszędzie odchyla swoją głowę, wierci się. Zmienia się
@nafoczka nie wiem czy pamiętasz, ale na forum szyjkowym była Aniołkowa mama, która urodziła w 27tc. Jestem ciekawa co u niej, chyba jej odszukam i napiszę do niej.
Wczoraj wieczorem zostawiłam małego ubranego w same body, i turlał się, troszkę obracał wokół własnej osi i krążył po całym pokoju. Zrobił się taki bardziej energiczny, wszędzie odchyla swoją głowę, wierci się. Zmienia się
@nafoczka nie wiem czy pamiętasz, ale na forum szyjkowym była Aniołkowa mama, która urodziła w 27tc. Jestem ciekawa co u niej, chyba jej odszukam i napiszę do niej.