badaicka
Paulusia i Filipek
Sandra, własnie sie załamałam jak przeczytałam ile Ty ważysz!!!:---rofl2: nie pisz tego wiecej bo wpadnę w depresję!!!;-)
55 kg to ja ważyłam w liceum, potem trochę przybrałam na dzień przed porodem ważyłam 80 kg:-( a teraz 77 co gorsza wskazówka wagi ciągle skacze w górę a leki sterydowe które biorę z racji mojej astmy wcale nie ułatwiają mi spadku wagi.
Po porodzie ważyłam 75 kg,zmieniłam diete, zaczełam ćwiczyć i spadłam do 68 kg i lekarz wybadał mi wtedy astmę i od maja zeszłego roku z 68 przytyłam więcej niz schudłam
Ja do diet sie nie nadaję, nie wspominając o kolejnej mobilizacji do ćwiczenia,słodycze ograniczyłam do minimum,bez ziemniaków i chleba nie wyobrażam sobie życia,Colę piję z drinkiem i to od wielkiego dzwonu
więc ja jako jedyna z tego grona pozostane niestety WIELKIM WIELORYBEM
55 kg to ja ważyłam w liceum, potem trochę przybrałam na dzień przed porodem ważyłam 80 kg:-( a teraz 77 co gorsza wskazówka wagi ciągle skacze w górę a leki sterydowe które biorę z racji mojej astmy wcale nie ułatwiają mi spadku wagi.
Po porodzie ważyłam 75 kg,zmieniłam diete, zaczełam ćwiczyć i spadłam do 68 kg i lekarz wybadał mi wtedy astmę i od maja zeszłego roku z 68 przytyłam więcej niz schudłam
Ja do diet sie nie nadaję, nie wspominając o kolejnej mobilizacji do ćwiczenia,słodycze ograniczyłam do minimum,bez ziemniaków i chleba nie wyobrażam sobie życia,Colę piję z drinkiem i to od wielkiego dzwonu
więc ja jako jedyna z tego grona pozostane niestety WIELKIM WIELORYBEM