ja już po drugiej wizycie w szpitalu... :
nie wiem czy dziś ostatniej :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no więc gotuję z mężem obiad(bo ma drugą zmianę)i coś mi popłynęło i patrzę a tam niby galaretka(czop)ale
dużo krwi i krwistoczerwona :
mąż zestresowany ja troszkę mniej
zadzwoniliśmy do szpitala
a tam wesoła pani mówi żeby przyjechać i się zbadać,znów ciągnęłam biednego tatę autem :
potem poczekałam
trochę aż mnie przyjęłi,bo jakieś 20 min po mnie przywieźli laskę z odchodzącymi wodami(karetką)więc
ona pierwsza weszła :
w końcu przyszła moja kolej i podobno się okazało że to czop jednak,i potem ktg.
Ktg chyba z pół godziny albo 45 min nawet,które też wyszło ok. I potem przyszedł ten główny lekarz(wcześniej nie
wiem kto mnie badał w takim razie :
) i po zbadaniu(gdzie cały czas ze mnie coś leciało) stwierdził że to czop
(
) ale że poród może się właśnie zaczął,ale skoro mieszkam tak blisko szpitala to zastanawia się czy nie wysłać
mnie do domu jeszcze,więc sama stwierdziłam że wolę do domu (skoro wszystko oki) i mam się zgłosić do szpitala
już jutro rano między 8-9 i powiedział pan doktor żebym przygotowała się na zostanie już i prowokacje!!!
kurcze
a ta krew dalej ze mnie leci ale mam nadzieję że to też przez to badanie i nic złego się nie dzieje ! jak to miałyście
z tymi czopami ??? wydawało mi się że nie ma tego aż tak dużo a tu sobie leci (doktor stwierdził że to na pewno
nie wody) .
no więc gotuję z mężem obiad(bo ma drugą zmianę)i coś mi popłynęło i patrzę a tam niby galaretka(czop)ale
dużo krwi i krwistoczerwona :
a tam wesoła pani mówi żeby przyjechać i się zbadać,znów ciągnęłam biednego tatę autem :
trochę aż mnie przyjęłi,bo jakieś 20 min po mnie przywieźli laskę z odchodzącymi wodami(karetką)więc
ona pierwsza weszła :
Ktg chyba z pół godziny albo 45 min nawet,które też wyszło ok. I potem przyszedł ten główny lekarz(wcześniej nie
wiem kto mnie badał w takim razie :
(
mnie do domu jeszcze,więc sama stwierdziłam że wolę do domu (skoro wszystko oki) i mam się zgłosić do szpitala
już jutro rano między 8-9 i powiedział pan doktor żebym przygotowała się na zostanie już i prowokacje!!!
a ta krew dalej ze mnie leci ale mam nadzieję że to też przez to badanie i nic złego się nie dzieje ! jak to miałyście
z tymi czopami ??? wydawało mi się że nie ma tego aż tak dużo a tu sobie leci (doktor stwierdził że to na pewno
nie wody) .