justynaj sen super...każda z nas chciałaby aby faktycznie tak było, ale by było fajnie... :laugh:
karolinko ja też mam ostatnio jakieś jazdy na jabłka..a muszę powiedzieć, ze kiedyś to wrecz jabłaek nie lubiłam i jak zjadłam jedno na pół roku to było dobrze...teraz codziennie jedno-dwa, sama się sobie dziwię :
tak samo zresztą mam z sokiem pomidorowym, który przed ciążą przez gardło mi nie przechodził, a teraz piję go bardzo dużo.... :laugh:
karolinko ja też mam ostatnio jakieś jazdy na jabłka..a muszę powiedzieć, ze kiedyś to wrecz jabłaek nie lubiłam i jak zjadłam jedno na pół roku to było dobrze...teraz codziennie jedno-dwa, sama się sobie dziwię :