reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyczekiwany listopad...

Witam ponownie. Ja w kwestii macierzyńskiego i innych urzędowych spraw zdecydowałam się na eksperyment. Postanowiliśmy z mężem że on się zajmie wszyskim po porodzie i strasznie jestem ciekawa co z tego wyniknie???:-)
Dziś poczytałam sobie realcje z porodów naszych październikowych koleżanek i powiem wam że bardzo się zdziwilam. Większość relacji był taka że odeszły dziewczynom wody to one wstały spokojnie przygotowały się zrobiły kanapki dla mężów do szpitala albo poczekały jak zaczną pojawiać się skurcze i dopiero po kilku godz. od odejści wód jechały do szpitala. Ja zawsze myślałam że jak wody odejdą to trzeba się zbierać i zaraz jechać do szpitala. Druga sprawa ja sobie tak wyobrażałam że jak już mi wody odejdą to parę godz. i będe tuliła swoją dzidzie a tu październikowe panie rodziły i rodziły.Jedna z mamusiek to chyba z 2 dni rodziła tzn. dwa dni spędziła w szpitalu od pierwszych skurczy. Tak sobie myślę że będzie mi się nudziło tyle godz. siedzieć i nic a mój mąż to chyba osiwieje przez tyle czasu no i na pewno umrze z głodu:-)
 
reklama
No właśnie, jak to jest z tymi wszystkimi zasiłkami - rozumiem, że warunek podstawowy, to zatrudnienie??

Ech, a mnie dzisiejszy dzień okropnie zmęczył... i do tego cały dzień pada, tak ponuro i brzydko...
Pozdrawiam cieplutko, mam nadzieję, że reszta naszego kraju dziś miała piekną, słoneczną pogodę ;)
miłego wieczorku :)
 
efka ja bym się bała zdecydować na taki eksperyment ::) ;) ja też myślałam że jak wody odejdą to tzreba "biec" do szpitala,tak czy siak i tak będę gnać ;D niezależnie od tego czy tak tzreba czy nie ;)

ithidlin a dziękuję :) na śląsku było dziś bardzo ładnie :) mało chmur,słoneczko i bez deszczu :) ja też szybko się męczę,i to każdą bzdurką,np. wchodzenie na 3 piętro a przez pół dnia leżakuję :)

oglądałam sobie na allegro bieliznę... i jakoś tak tęskno mi się zrobiło za piękną figurą :) bez bębna z przodu :) podejrzewam że mój mąż podziela moje zdanie( oczywiście nie w kwestii swojego tylko mojego brzucha ;D ) dobrze że już bliżej niż dalej :)
 
ach i jeszcze jedno pytanie :) ale jestem dziś zakręcona... ;) chyba każda z nas dostanie becikowe? trzeba się o to jakoś specjalnie starać czy oni sami wyślą jak wpiszę się dziecko w urzędzie? :) tyle głupot papierkowych kiedy jest tak ciężko przenosić swoje ciało z punktu a do punktu b ;)
 
karolinna ja dziś byłam: dwa razy w tą i z powrotem na 4 piętrze, dwa na 1, i chyba ze trzy na 3 :) nie liczę oczywiście schodów w tramwajach, bo też parę razy dziś jechałam... ;) i w ogóle, buty mi przemokły... szkoda gadać.

aaa, może mi podpowiecie dziewczyny co mogę wyłudzić od męża w ramach wygranego zakładu?? :) On twierdzi, że urodzę w poniedziałek, bo sam sie urodził tego dnia, ale ja nie chcę mieć drugiego takiego "poniedziałkowca" ;) więc zrobię wszystko, żeby do tego nie dopuścić :p wczoraj juz chceilismy sie założyć, tylko nie mam pomysłu o co.... ???

czarnoczeczki osobiście nie posiadam żadnych informacji na ten temat...
 
Hej!

Ale dziś dużo napisałyscie.
Ja własnie nadrabiam, bo pół dnia nie miałam netu, bo na dachu panowie"fachowcy???" zakładali pape i mi kabelek popalili, :mad: ale mój dzielny mąż przed chwilką skończył wymieniać przypalone kawałki. a ja nie moge się doczekac jutra, jak sobie z panami od dachu "pogadam". I tak maja szczęście, że dziś ich nie spotkałam, bo jak się przespię to mi pewnie złość przejdzie.

Beata1 pisze:
Dziewczyny ,zasiłek poporodowy i rodzinny załatwia się w MOPSie a macierzyński w ZUSie. Już wyciągnęłam ze Skarbówki zaświadczenie o dochodach, żeby potem było mniej biegania po urzędach.
Beatko mam pytanko: czy potrzebne są dochody tylko męża, czy moje też??? I za jaki okres????

Karolinna, becikowe to chyba tylko w niektórych miastach jest. Ja niestety nie mam co liczyć na to. :(

A w 9 m-cu to juz chyba większośc z nas jest. :)

 
karolinko Ty to wszystko zauważysz... :laugh:  :laugh:  :laugh: faktycznie zaczął się dziewiąty miesiąc...to już ostatni...hurra !!!

czarnoczeczki nie mam pojęcia o tych wózkach, ale na forum na pewno mozna znaleźć jakieś informacje... :)
 
czarnoczeczki najlepiej byś zrobiła gdybyś w wyszukiwarce google wpisała hasło "wózki taco" i tam będzie chyba najpewniej zdobyć jakieś info :)

ithidlin to może o to że będzie robił przez miesiąc śniadania i kolacje ;D no chyba ży Ty przegrasz :) albo że będzie przez pierwszy miesiąc podawał w nocy dziecko do łóżka żebyś mogła je nakarmić i nie wstawać ;D

pycha niop wszystkie w 9 oprócz mnie jeszcze :) kurcze ,mam tu najmłodsze dziecko ;) ale z tych mężczyzn FACHOWCY :p przypomina mi to trochę program "usterka" ;)

madziunia no w końcu na finiszu :) jak szybko minęły te pozostałe miesiące,a dopiero co narzekałyśmy że jeszcze tyyyyle czasu ;)

ja już po obowiązkowej dawce wieczorynki,dziś smerfy ;D oglądam oczywiście żeby być na bieżąco jak moja mała zacznie oglądać ;D
 
reklama
U mnie dziś znowu pada... aż się wychodzić nie chce... :-[

Nie mogę uwierzyć, że zaraz się wreszcie zacznie ten wyczekiwany listopad... :D ciekawe która będzie następna ;D

Życzę dziewczyny miłego dnia i nieco lepszej pogody ;) wystarczy, że Pomorze jest skazane na jesienne depresje... ;)
 
Do góry