m_ktosia, masz rację z tą Szwecją, ale z drugiej strony weź pod uwagę, że tam dzieci przez brak dyscypliny są po prostu rozpuszczone. Wielokrotnie byłam tam świadkiem sytuacji obrażania starszych ludzi przez młodzież i co najgorsze, nikt na to nie reagował
Przypomnij sobie, jak było u nas jeszcze kilkanaście lat temu. Ile razy widziałaś 14-latków obrażających staruszków? Ja sobie chyba nie przypominam. Albo przeklinanie. Kiedyś to był obciach, teraz nawet u niektórych 4-, 5-latków jest na porządku dziennym...
Oczywiście, nie uważam, że bicie jest słuszne. Mi samej zdarzyło się nie raz strzelić klapsa, ale doszłam do wniosku, że klapsy na dłuższą metę przestają działać na dziecko, a mnie tylko wpędzają w coraz większe poczucie winy. Trzeba wypracować inne metody karania, bo są one wręcz konieczne, aby dziecko miało jasność, że jak zrobi coś źle, poniesie tego konsekwencje.
izyda, nie widzę nic złego w zostawieniu nawet 2-letniego dziecka samego w drugim pokoju po tym, jak nabroiło albo się negatywnie nakręciło. Również nie uważam za złe kar polegających na ograniczeniu TV czy internetu. Żeby kara była skuteczna, musi być dotkliwa. Przecież najbardziej boli brak tego, na czym nam najbardziej zależy.
No i przede wszystkim KONSEKWENCJA.
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Oczywiście, nie uważam, że bicie jest słuszne. Mi samej zdarzyło się nie raz strzelić klapsa, ale doszłam do wniosku, że klapsy na dłuższą metę przestają działać na dziecko, a mnie tylko wpędzają w coraz większe poczucie winy. Trzeba wypracować inne metody karania, bo są one wręcz konieczne, aby dziecko miało jasność, że jak zrobi coś źle, poniesie tego konsekwencje.
izyda, nie widzę nic złego w zostawieniu nawet 2-letniego dziecka samego w drugim pokoju po tym, jak nabroiło albo się negatywnie nakręciło. Również nie uważam za złe kar polegających na ograniczeniu TV czy internetu. Żeby kara była skuteczna, musi być dotkliwa. Przecież najbardziej boli brak tego, na czym nam najbardziej zależy.
No i przede wszystkim KONSEKWENCJA.