ika07
padziernikowa mama 06
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2007
- Postów
- 1 289
u nas to w domu najtwardsza to jest niania.....potem ja a mój M to na wszystko prawie pozwalała,w granicach bezpieczeństwa oczywiscie byleby nie marudził i nie płakał i też uczymy sie rozrózniac płacz z gatunku "naciagactwo pospolite" swoja droga fajowe okreslenie Renik:-);-)choć jakby zapłakała to pewnie zrobilby dla niej wszystko a ona to potrafi manipulować płaczem, ale już mu wytłumaczyłam który płacz to naciągactwo pospolite