ja postanowiłam się przez zimę przemęczyć, trudno, i tak zimą nie wychodzi się na ani tak długie ani tak częste spacery, więc przejeździmy czymś tam bliżej jeszcze nie określonym, a na wioznę leciutką spacerówkę, na pewno Z PEŁNĄ RĄCZKĄ.
reklama
do wakako :
no ja własnie nie widfziałam,koleżanka ma ten wózek,ale jest narazie na etapie gondoli,hmm... zobaczymy
do kasiula11:
ja to mam wrażenie,że te wózki 3kołowe to takie ortopedyczne;/wybaczcie za porównanie,ale tak jakos mi się kojarzą;/
no ja własnie nie widfziałam,koleżanka ma ten wózek,ale jest narazie na etapie gondoli,hmm... zobaczymy
do kasiula11:
ja to mam wrażenie,że te wózki 3kołowe to takie ortopedyczne;/wybaczcie za porównanie,ale tak jakos mi się kojarzą;/
aniawos
Fanka BB :)
Do mnie też trójkołowce nie przemawiają:-) wolę 4 kółka..
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
dziewczyny, a może wiecie, czy są dostępne same ramy + fotelik?
wózek mamy "harry 1" z wózkolandu (taki, tyle że na pompowanych kołach, a nie jak na str producenta na piance) i ogólnie jestem zadowolona, gondola mega, prowadzi się super, zwłaszcza po polskich drogach. Po przerobieniu na spacerówkę nie koniecznie, zwłaszcza jak się przełoży rączkę za budkę (kiepsko wyważony środek ciężkości), ale spacerówkę mamy osobno - baby welt, taki, i tego już nie mam zamiaru zamieniać na nic innego (no, może na model air, bo ma koła pompowane, ale i ten dawał radę nawet na plaży). Problemem jest właśnie głęboki, bo się raczej nie zmieści do mojego bagażnika. A jak wlezie to miejsca na nic innego nie będzie. no i zastanawiam się, czy i co moglibyśmy zrobić, żeby łatwiej się z wózkiem autem wyrwać. Oprócz wózka na 100% będę korzystać z chusty, ale czasem wózek też potrzebny.
fotellik w sumie też mamy... ale może taniej by wyszło
wózek mamy "harry 1" z wózkolandu (taki, tyle że na pompowanych kołach, a nie jak na str producenta na piance) i ogólnie jestem zadowolona, gondola mega, prowadzi się super, zwłaszcza po polskich drogach. Po przerobieniu na spacerówkę nie koniecznie, zwłaszcza jak się przełoży rączkę za budkę (kiepsko wyważony środek ciężkości), ale spacerówkę mamy osobno - baby welt, taki, i tego już nie mam zamiaru zamieniać na nic innego (no, może na model air, bo ma koła pompowane, ale i ten dawał radę nawet na plaży). Problemem jest właśnie głęboki, bo się raczej nie zmieści do mojego bagażnika. A jak wlezie to miejsca na nic innego nie będzie. no i zastanawiam się, czy i co moglibyśmy zrobić, żeby łatwiej się z wózkiem autem wyrwać. Oprócz wózka na 100% będę korzystać z chusty, ale czasem wózek też potrzebny.
fotellik w sumie też mamy... ale może taniej by wyszło
Ostatnia edycja:
myślę że jeśli rama wózka i fotelik są tej samej firmy, to nie ma problemu; a jeśli nie - to ciężko powiedzieć, wiem że do Maxi Cosi są specjalne adaptery żeby można je zamontować w różnych modelach, ale jak to z innymi wygląda to nie jestem pewna...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: