Dziewczyny mam pytanie do doświadczonych mamusiek :-) czy skrętne koła przy wózku sprawdzają się czy nie? Jest tyle opinii że już nic nie wiem, co Wy myslicie? Ja się waham między Jedo i Roan ale się zastanawiam czy to że nie mają skrętnych kól nie utrudni mi tylko życia...
reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
dla mnie tylko skrętne koła. Chyba wszystkie wózki mają możliwość ich blokady do jazdy na wprost więc nie ma problemu. A jak przyjdzie Ci nawrócić wózkiem w ciasnej alejce sklepu albo zrobić ostry skręt na spacerze to zaraz docenisz.
kasica212
Sanka & Samka
nalka zależy co kto lubi Ja miałam zwykłą gondole przy Sance bez skrętnych kół, spacerówkę później też Dopiero jak chrzestna kupiła małej spacerówkę-parasolkę to poznałam urok kół skrętnych, choć czasem mogą też być przekleństwem. Teraz zainwestowałam w ABC Design aby wszystko mieć na stelażu jak i mieć to skrętne koło - czasem się przydaje.
aniawos
Fanka BB :)
nalka a ja mam skrętne z możliwoscią blokady i powiem Ci, ze na skrętnych jeździłam na początku, może miesiąc? bo wyczytałam że lepiej..dla mnie nieprawda, zablokowałam je i w ogóle nie używałam ich skrętności..mnie wkurzały. Takze ja wolę nieskretne. To samo miałam przy parasolce, też blokowałam te kółka, bo wkurzały mnie..
mnie skrętne denerwują, nie mam dobrych doświadczeń z nimi, więcej problemów z tym miałam niż ułtwienia w sręcaniu. szczególnie na wrocławskiej kostce i krzywych dziurawych chodnikach, skręca to gdzie chce, a jak się rozklekocze to już wogóle masakra
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Ja sobie nie wyobrażam wózka bez skrętnych kół.Duuużo lżej mi się prowadzi jak kółka są skrętne bo z blokada jak chciałam skręcić wózkiem musiałam wózek poprostu przód lekko do góry podnosić i na tylnych skręcała.A jak kółka były s przodu ruchome nie musiałam specjalnie siły jakiejkolwiek używac by skręcić.Nie wiem czy zrozumiale napisałam hahaha.
Ja używałam peg perego pliko i mi się dużo latwiej jeżdziło ze skrętnymi.Z Julką miałam wóżek który był totalną porażką.Wielki,ciężki i nie poręczny.Jedyny plus to pompowane koła miał ae nie skręcały.
Ja używałam peg perego pliko i mi się dużo latwiej jeżdziło ze skrętnymi.Z Julką miałam wóżek który był totalną porażką.Wielki,ciężki i nie poręczny.Jedyny plus to pompowane koła miał ae nie skręcały.
Ostatnia edycja:
Anisen
kochamy Cię mocno
jeju co wy za wózki miałyście :0
w moim po roku częstego używania - bo dopiero niedawno kupiłam parasolkę, nic nie trzeszczy, nie klekocze. Jedną ręką go się prowadzi. Czasem wracałam ze spaceru dziecko na ręce wózek prowadziłam drugą i nie było problemu ani ze skrętem z chodnika na pasy ani z nawróceniem w sklepie a tym bardziej z jazdą na wprost. Wcale to nie skręcało gdzie chciało, ani nie jechało jakoś dziwnie. Mój mąz też bardzo to chwalił, a jak dałam pojeździć wózkiem bratowej męża to sie nim zachwyciła.
moze ja nie miałam w rękach złego wózka po prostu
w moim po roku częstego używania - bo dopiero niedawno kupiłam parasolkę, nic nie trzeszczy, nie klekocze. Jedną ręką go się prowadzi. Czasem wracałam ze spaceru dziecko na ręce wózek prowadziłam drugą i nie było problemu ani ze skrętem z chodnika na pasy ani z nawróceniem w sklepie a tym bardziej z jazdą na wprost. Wcale to nie skręcało gdzie chciało, ani nie jechało jakoś dziwnie. Mój mąz też bardzo to chwalił, a jak dałam pojeździć wózkiem bratowej męża to sie nim zachwyciła.
moze ja nie miałam w rękach złego wózka po prostu
aniawos
Fanka BB :)
Klekoczą to te plastikowe kółka..i skrzypią..te pompowane nie, ale ja poprostu nie lubię skrętnych, wolę nie skrętne..co matka to opinia, to chyba normalne..w zadnej sprawie nie bedziemy wszystkie na hurra zgodne..
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Patrząc u mnie na przestrzeni 10 lat to teraz wózki są reeewelacyjnie skonstruowane.Bo jak rodziłam Julkę takich cudeniek w tak przystępnych cenach nie było.Mówię wam teraz mamy takie ułatwienie że się tylko cieszcie.Ten co z JUlką miaam to porostu wielki złom w porónaniu z tymi co etraz są.
O tak pompowane koła to na okres jesienno-zimowy to wybawienie.Póżniej na lato można się rozglądac za parasolkami ;-)
O tak pompowane koła to na okres jesienno-zimowy to wybawienie.Póżniej na lato można się rozglądac za parasolkami ;-)
reklama
dzięki :-)
chyba w takim razie najlepiej kupić ze skrętnymi i ewentualnie je blokować jeśli nie będzie mi to odpowiadało. Na pewno to też zależy gdzie się akurat wózka używa... ale jak już niejednokrotnie było pisane: idealnego wózka po prostu nie ma...
Anisen a czy w Twoim Tako nie przeszkadzała krótka gondola? Bo w porównaniu do innych to raczej jest dość mała...
chyba w takim razie najlepiej kupić ze skrętnymi i ewentualnie je blokować jeśli nie będzie mi to odpowiadało. Na pewno to też zależy gdzie się akurat wózka używa... ale jak już niejednokrotnie było pisane: idealnego wózka po prostu nie ma...
Anisen a czy w Twoim Tako nie przeszkadzała krótka gondola? Bo w porównaniu do innych to raczej jest dość mała...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: