reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o RUCHACH PŁODU

Witam, a jak odczuwacie ruchy dzidzi w ostatnich dniach ciąży? Jestem w 39 tc, a mój Malejtas raczej się "przemieszcza" niż kopie, ale przecież w tych ostatnich tygodniach dzidzia ma już bardzo mało miejsca na swoje ekscesy i ćwiczonka:)
 
reklama
no tak, mój Wojtuś to jeszcze dodatkowo bardzo duży chłopak i czasem się zastanawiam jak on tam jeszcze miejsce znajduje :confused: Wypina się strasznie i wypełnia chyba każde wolne miejsce w brzuszku. Wierci się okropnie, czasem potrafi nieźle zawalić. Rzeczywiście nie kopie teraz, bo nawet nie ma jak się zamachnąć :-D (choć nie powiem, bo niestety czasem mu się uda, a wtedy to już się skręcam). Ogólnie mówiąc ciężko z nim trochę.. nadpobudliwy jest chyba jakiś. Przez całą ciążę wariował jakoś bardziej intensywnie. Mam wrażenie, że w ogóle nie śpi. Piszą, że powinien mi już z pod żeber schodzić, bo niby się obniża, a on coraz się większy robi i coraz bardziej mi pod nie włazi, tak więc chodzę jak kołek, żeby go nimi nie dźgać :dry: Dodam jeszcze, że jego ruchy są jakieś takie szybkie i zaskakujące momentami, że się zastanawiam co on takiego tam robi. Zaczynam się szczerze obawiać, jak ja tego klocucha niegrzecznego urodzę.
 
Hej ;) Dziś w nocy obudziłam się i czułam takie szybkie pulsowanie w brzuchu, powiedzialabym, ze nawet bardzo szybkie. Trwalo kilka sekund. Czy to mogły być ruchy? A moze poprostu cos mi sie przysnilo i organizm tak zareagował?? Jestem w 18 tc
 
Moja mała mimo iż to już 37 tydzień nadal daje mi nieźle do wiwatu:-) Wiercipiętka mała, przewraca się z boku na bok co chwila... rzadko kiedy jest taka całkiem spokojna, a jak wsiądę do samochodu i włączę muzykę to się śmiejemy z M że tańczy, tak mi brzuch faluje. Nie kopie już bo niema jak, ale wybija się jak ja to mówię, od paru dni budzę się tak że pupę ma mocno wypiętą powyżej mojego pępka;D komicznie to wygląda:-)
 
Tak, to prawda. Samochód i jeszcze do tego muzyka też działają na Wojtka pobudzająco :sorry2: On za to pupę wypina na boki hehe, tak że mam swój brzuch z przodu i wielką pupę na boku. Drugi bok za to pusty, więc muszę się tak w niego wyginać, żeby się zmieścił tam, gdzie się wypina.
Też się nie mogłam doczekać tego etapu, ale teraz powiem szczerze, że chyba najlepiej jest do 7-8 miesiąca. Teraz to już mam dość, ciężko strasznie, nawet położyć się nie można jak się chce, bo on tam jest i mam wrażenie, że go przygniatam leżąc nawet na boku. Poza tym tak się wypina, że mam wrażenie, że mi skóra pęknie, rozciąga mi ją strasznie. Bardzo niekomfortowe uczucie. Nie to, żebym narzekała, ale mógłby już wyjść :-D
 
Ja jestem w 21 tc i od około 2 tygodni czuję już ruchy mojego maleństwa =)
Wydaję Mi się że to bardzo wcześnie-w szczególności że to moja pierwsza ciąża,
ale cieszę się że już mogłam poczuć to cudowne uczucie :)
Moja malutka najbardziej się rusza jak leże na plecach, chyba zdecydowanie woli spokój :)
Teraz mój Tomek 'uczy' się czuć ruchy przez brzuszek, i nareszcie wczoraj mu się udało coś poczuć =) To świetne uczucie :) :) :)
 
Ja czuję ruchy od około tygodnia - cudowne uczucie - strasznie na to czekałam i martwiłam się jak ich jeszcze nie było (choć widziałam na USG, że wszystko OK). Najbardziej intensywne są rano - tak pół godziny po moim przebudzeniu i wieczorem - jak już leżę w łóżku :-)

Mały Leonard daje o sobie znać ;-)
 
To poczekajcie Kobietki tak do 25 tygodnia... wtedy jak się maluszki rozkrecą to niekiedy nawet i zaboli :-D Ale ogolnie to jest najcudowniejsze uczucie jakiego doświadcza się w ciąży :-)
 
reklama
Powiem szczerze,że w moim przypadku sprawdziła się zasada;jak w brzuchu dziecko spokojne to i po urodzeniu nie da do wiwatu..więc nie zazdroszczę mamom zbyt ruchliwych dzieci:-D
Poza tym zwróćcie uwagę czy często nie ma czkawek...mama mi powtarzała,że Daga po urodzeniu będzie czkała z byle powodu..i tak jest faktycznie.
 
Do góry