reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o RUCHACH PŁODU

Shiraa

Moja mała również wariuje jak sobie pojem, albo jak coś robie nad czym muszę sie skupić, przez co mnie rozprasza :-) Tzn. Kiedyś tak było, teraz to taki leniuch, że szok.. wypnie się pare razy i to wszystko :-( ale z tego co pamiętam Moja Maja się rozbrykała ok 24 tygodnia, a czuć było kopnięcia przez brzuszek też jakoś ok tego tygodnia, dodam, że kopała jak nikt brzuszka nie dotykał.. Ciężko było się nią chwalić, ponieważ, gdy kopała a ktoś z bliskich chciał poczuć, od razu był spokój.. Dopiero ok 28 tygodnia było super widać jak brzuch faluję :-) ale szczerzę wydawało Mi się, że będzie to troszkę inaczej.. bardziej intensywnie. Ale to chyba zależy od dzidziusia :-) Najwyrażniej Nasze córeczki to delikatne i subtelne dziewczynki :-)
 
reklama
Dziewczyny a kiedy ruchy płodu są wyczuwalne przez brzuszek... ? Tak się zastanawiam i się doczekać nie mogę ... Mój partner bardzo chciałby poczuć Małą, ale nie da rady - brzuch nawet nie skacze, a czuję regularne ruchy od ok 18 tc.
Poza tym czy to normalnie, że Mała rusza się najbardziej intensywnie po śniadaniu ??
Albo jak zjem coś słodkiego to daje o sobie znać ...
A tak praktycznie cały dzień jest cichutko ... Czasami tylko posmyra mnie leciutko przez kilka minut ... Powiem szczerze, że na takim etapie ciąży liczyłam na coraz mocniejsze kopniaczki a tu lipa.
Faktycznie ruchy są już silniejsze, ale wiecie co mam na myśli...
Dodam, że byłam u gina 2 tygodnie temu i wszystko było w porządku - na usg widziałam jaka moja
córcia jest spokojna, więc może po prostu jest leniwa ... ??

Wygląda na to, że każda dzidzia rzeczywiście inaczej się w brzuszku zachowuje ;-) Ja delikatne smyranie czułam od 16tc, kopniaczki od 18tc, czuć Małą pod ręką od 19tc, a od około półtora tygodnia widać, jak brzuszek drży i podskakuje, kiedy ona się rusza :-D

To normalne, że jest bardziej aktywna kiedy coś zjesz (szczególnie słodkości), bo dostarczasz jej w ten sposób mocniejszą dawkę energii. Moja ma tak samo :-)

KaSiaa:) skoro dzidzia rozwija się prawidłowo, to nie ma się czym martwić. Aczkolwiek słyszałam, że jeżeli jesteś już powyżej 30tc a nie czułabyś żadnej aktywności dzidzi przez 24h to trzeba jechać to lekarza.
 
A ja chyba poczułam dzisiaj te bulgotki i smyranka, mam nadzieje, że to już to. Ciekawe co na to mój gin, dzisiaj mam wizytę. Narzeczony przykładał też rękę do brzusia i mówi, że on czuje tak delikatne ruchy. Podekscytowanie na maxa. Mam nadzieje, że to jednak ekscytacja dzidzią, a nie jelitami:confused2:
 
Dziewczynki żaliłam się ostatnio na Moja dzidzie i wiecie co, dziś przez ponad godzine taaak szalała, że aż nagrałam te jej wyczyny :-) Cała rodzina się zleciała i fascynacja, bo jak do tej pory, to rzadkością było by malutka się tak ruszała, jestem z niej taka dumna.. Super jest być w ciąży, pomimo ciężaru, mdłości, dodatkowych kilogramów :-)
Bonusowa Nie przypominam sobie, żeby aż 24h się nie ruszała, nie napewno nie, bo wtedy już dawno bym leciała do szpitala, bo ja panikara:-) Rusza się kilka razy na dobe, ale tak jak pisałam wcześniej jest delikatna, czesto nie czuję tych ruchów, a da się je zauważyć.. ale to chyba przez brak czucia, który Mi doskwiera w górnej części brzuszka..
W każdym bądź razie się troszkę uspokoiłam, malutka chyba się zorientowała, że mama się martwi i odwaliła super pokaz ;-) :-D
 
wydaje mi się troszkę nierealne, żeby "pod ręką"poczuć ruchy w 15 tyg.. bez obrazy oczywiście, ale w tym tyg to nawet nie ma pewności, czy w ogóle to ruchy dziecka, a nie jelitowe-mówię o tych odczuwalnych przez mamę, więc nie mówiąc już o tych pod ręką.. ja z M poczuliśmy pod ręką ok.24tyd, wtedy też już brzusio zaczął się ruszać pod wpływem ruchów:tak:
 
Co do ruchów to jest naprawde indywidualna sprawa. Zależy od dziecka, jego "ruchliwości" oraz od tego ile ma miejsca lub nawet od budowy ciała matki. Mi lekarz powiedział jak byłam w 18 tc, że zanim wyczuje ruchy to jeeeszcze musze poczekać, bo to za wcześnie... 2 dni później zaczełam wyczuwać kopniaczki, nastepne dwa dni później czułam je już dość wyraźnie pod reką (smyrniecia odczuwałam od 16 tygodnia, ale że to moja pierwsza dzidzia, to nie byłam pewna czy to jest to). Co prawda te ruchy to nie było to samo, co teraz :-D, bo trzeba było dobrze reke przyłożyć, ale czuć było i to dość wyraźnie. Dodać należy, że mój chłoptaś baaardzo ruchliwy jest i absolutnie mnie nie oszczedza, czuje jego każdy ruch w tym momencie i zastanawiam sie co bedzie wyprawiał za jakieś 5 tygodni :szok: Może jak urośnie, to sie uspokoi :-)

Co do odczuwania ruchów w 15 tygodniu, to wydaje mi sie, że gdyby to były kopniaczki, to mamusia wiedziałaby na pewno. Takie "wyczuwalne" ruchy są już na tyle wyraźne, że nawet przy pierwszej ciąży wiadomo, że to dziecko, jelita sie tak nie ruszają :-p Chociaż z drugiej strony mimo wszystko uważam, że da sie wyczuć... na własnym i innych przykładzie widze, że co dziecko i co ciąża, to inaczej. Nie zapominajmy, że nie każda z nas ma prawidłowo określony tydzień ciąży. Co prawda to nie są duże różnice, ale tydzień w tą czy w tą to bardzo dużo. Mogli wyczuć dzidzie... Nie bądźmy tacy sceptyczni. Co do tego nie ma reguł.
 
wydaje mi się troszkę nierealne, żeby "pod ręką"poczuć ruchy w 15 tyg.. bez obrazy oczywiście, ale w tym tyg to nawet nie ma pewności, czy w ogóle to ruchy dziecka, a nie jelitowe-mówię o tych odczuwalnych przez mamę, więc nie mówiąc już o tych pod ręką.. ja z M poczuliśmy pod ręką ok.24tyd, wtedy też już brzusio zaczął się ruszać pod wpływem ruchów:tak:

jest możliwe. Ja miałam mało wód płodowych i już w 16 tc czułam dość mocno ruchy dziecka i mój mąż też. u mnie to było czuć jak takie mocne i krótkie kopniaki. Jakby nie ktoś od środka pstryczki w brzuch dawał. I zawsze po lewej stronie na dole podbrzusza.
A pierwszy raz poczułam kopniaka jak się oparłam brzuchem o blat robiąc kanapkę i synkowi się to nie spodobało :p aż poczułam po drugiej stronie tego kopniaka, jakby mi blat też kopniaka dał...
 
Co do ruchów to jest naprawde indywidualna sprawa. Zależy od dziecka, jego "ruchliwości" oraz od tego ile ma miejsca lub nawet od budowy ciała matki. Mi lekarz powiedział jak byłam w 18 tc, że zanim wyczuje ruchy to jeeeszcze musze poczekać, bo to za wcześnie... 2 dni później zaczełam wyczuwać kopniaczki, nastepne dwa dni później czułam je już dość wyraźnie pod reką (smyrniecia odczuwałam od 16 tygodnia, ale że to moja pierwsza dzidzia, to nie byłam pewna czy to jest to). Co prawda te ruchy to nie było to samo, co teraz :-D, bo trzeba było dobrze reke przyłożyć, ale czuć było i to dość wyraźnie. Dodać należy, że mój chłoptaś baaardzo ruchliwy jest i absolutnie mnie nie oszczedza, czuje jego każdy ruch w tym momencie i zastanawiam sie co bedzie wyprawiał za jakieś 5 tygodni :szok: Może jak urośnie, to sie uspokoi :-)

Co do odczuwania ruchów w 15 tygodniu, to wydaje mi sie, że gdyby to były kopniaczki, to mamusia wiedziałaby na pewno. Takie "wyczuwalne" ruchy są już na tyle wyraźne, że nawet przy pierwszej ciąży wiadomo, że to dziecko, jelita sie tak nie ruszają :-p Chociaż z drugiej strony mimo wszystko uważam, że da sie wyczuć... na własnym i innych przykładzie widze, że co dziecko i co ciąża, to inaczej. Nie zapominajmy, że nie każda z nas ma prawidłowo określony tydzień ciąży. Co prawda to nie są duże różnice, ale tydzień w tą czy w tą to bardzo dużo. Mogli wyczuć dzidzie... Nie bądźmy tacy sceptyczni. Co do tego nie ma reguł.


pytasz co będzie wyczyniał za 5 tyg? uspokoi się i nie będzie już skakał :p wtedy się będzie wyciąąąągał i wpychał CI nogi pod żebra :p i czkawkę będzie miał - to jest cudne uczucie :D brzuch wtedy skacze - są to takie drobne krótkie ruchy, tak jakby się wzdrygnął, co 3 sekundy :p ja to uwielbiałam :) Szymek miał zawsze czkawkę o truskawkach :p
 
pytasz co będzie wyczyniał za 5 tyg? uspokoi się i nie będzie już skakał :p wtedy się będzie wyciąąąągał i wpychał CI nogi pod żebra :p i czkawkę będzie miał - to jest cudne uczucie :D brzuch wtedy skacze - są to takie drobne krótkie ruchy, tak jakby się wzdrygnął, co 3 sekundy :p ja to uwielbiałam :) Szymek miał zawsze czkawkę o truskawkach :p
ojjjj prosze tylko nie czkawka :D - to takie denerwujace :D..... ciagle rytmiczne podskakiwanie....
faktem jest ze teraz to dziecko tylko sie rozciaga, probuje kopnac ale ma tak malo miejsca ze obled, a czy to przyjemne pod koniec ciazy?? ----> bardziej bolesne, przy wyciaganiu nozek czuje jak boli mnie skora :(.... Ale na bank bedzie mi tego brakowac po porodzie :)....
 
reklama
drogie kobietki, sama napisałam zakładając sceptycznie, że to być może co innego niż dzidzia;-) Nie jestem "nawiedzona" i nie upieram się, że np czuje ruchy bobo od 9 tyg :-D To co poczułam to były takie bulgotki dziwne i jakby smyranie od środka, wyraźniej to poczułam gdy położyłam się spokojnie, i położyłam rękęna brzuchu. Na pewno nie były to kopniaki, jestem realistką i wiem, że to niemożliwe. Aczkolwiek deliktane ruchu przypominjące jakby pływanie czegoś w środku wydają się prawdopodobne. Narzeczony nie czuł jakiegoś mego kopa, tylko właśnie jakieś delikatne baaaaaaaardzo poruszenia. tak więc bardzo możlwie, że rozczuliły go moje jelitka :laugh2: aczkolwiek, po wczorajszej wizycie u lekarza i posłuchaniu serduszka mojego dziecia :-) z radością i spokojem czekam na jakieś wyraźniejsze sygnały z brzuszka. Takie po których będę pewna, że to właśnie to:zawstydzona/y:
p.s.
a co do tyg ciąży.. Termin porodu mam wyliczony z usg. Nie pamiętałam dokładnej daty OM, aczkolwiek wiedziałam, że miało to miejsce najpóźniej w połowie grudnia, bo wtedy wyjeżdżałam a M złapała mnie w drodze. Lekarz natomiast wyliczył, że okres "przypada" według jego wyliczeń na 26 grudnia, samo to już stanowi rozbierzność i trudność w ustaleniu dokładnego wieku ciąży, dokładając do tego nieregularne cykle, może owu sie przesunęła i faktycznie tak jak lekarz liczyłdo zapłodnienia doszło później, albo kto wie, jestem jakieś 11 dni do przodu;p
 
Ostatnia edycja:
Do góry