- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
wiolan
PODWÓJNA MAMA
A tu poród w wodzie ....
niech spróbuje z rekinem nastepnym razem - zaloze sie ze nie pojdzie tak łatwo
YouTube- LiveLeak com Woman giving birth under water
patrząc na taki filmik ma się wrażenie, że poród jest nawet lżejszy niż wizyta w toalecie....
Ale i tak dobre z tym rekinem...
magda102
Fanka BB :)
A tu poród w wodzie ....
niech spróbuje z rekinem nastepnym razem - zaloze sie ze nie pojdzie tak łatwo
Popłakałam się ze śmiechu!
Ja się nacięcia nie boję, już przez to przeszłam. Jest to prawie w ogóle nie odczuwalne, ponieważ nacina się krosze w kulminacyjnym momencie skurczu. Teraz bardziej się boję, aby położna nie próbowała chronić krocza, bo mimo jej najszczerszych starań i tak może pęknąć - na dobrą sprawę w jednym miejscu co się rzadko zdarza. Za takie atrakcje serdecznie dziękuję
Wiadomo szwy ciągną, czuje się dyskomfort przez kilka dni, ale po nacięciu rana szybko się goi, natomiast po pęknięciu nie jest już tak hop.
Dziewczyny ale to że macie salę jednoosobową nie oznacza że nikt nie będzie tam wchodził... koleżanka rodziła w takiej i jako plus jest to że nie widzi się innych osób ale personel medyczny i tak wchodzi kiedy chce....
No dobra, personel medyczny to jedno, ale po 1: nie będzie innej rodzącej ani bliskiej jej osoby, po 2: wiem, że jeśli nie rodzę w szpitalu akademickim, to nie będzie też problemu "podglądających" mnie studentów. A nie wierzę też, że personel nie ma nic ciekawszego do roboty, niż oglądanie milion- którejś, stękającej baby;-) Zresztą położne mówiły, że dopóki poród przebiega w sposób normalny, fizjologiczny, nie wołają nawet lekarza.. Mi to odpowiada
No dobra, personel medyczny to jedno, ale po 1: nie będzie innej rodzącej ani bliskiej jej osoby, po 2: wiem, że jeśli nie rodzę w szpitalu akademickim, to nie będzie też problemu "podglądających" mnie studentów. A nie wierzę też, że personel nie ma nic ciekawszego do roboty, niż oglądanie milion- którejś, stękającej baby;-) Zresztą położne mówiły, że dopóki poród przebiega w sposób normalny, fizjologiczny, nie wołają nawet lekarza.. Mi to odpowiada
Dokładnie o to mi chodzi, dlatego też zdecydowałam się na salę do porodu jednoosobową choć to wydatek u mnie 500 zł to uważam że warto
magda102
Fanka BB :)
Ja wiem, ja wiem.... :-)Co do tego filmu to ja nie rozumiem tylko po co ten delfin??
Po to żeby delfin zobaczył, że my też jesteśmy ssakami i nauczyłyśmy się rodzić w wodzie
JustMe5 jakbyś zapytała po co tam rekin, to też wiem co bym odpowiedziała
Amen. Pojedyncza sala gwarantuje jedynie, że nie traficie na kolejną rodzącą np. jakąś świruskę tak jak ja z którą potem miałam przyjemność spędzić 5 dób na saliDziewczyny ale to że macie salę jednoosobową nie oznacza że nikt nie będzie tam wchodził... koleżanka rodziła w takiej i jako plus jest to że nie widzi się innych osób ale personel medyczny i tak wchodzi kiedy chce....
reklama
Mnie tylko zastanawia, kto wrzucił ten film z porodu w Polsce na you tuba? Rodząca? jej partner?
W ŻYCIU bym nie dała do sieci tak intymnego filmu... Chyba w ogóle nie chcę być filmowana wtedy. Parę zdjęć przed i po proszę bardzo...
W ŻYCIU bym nie dała do sieci tak intymnego filmu... Chyba w ogóle nie chcę być filmowana wtedy. Parę zdjęć przed i po proszę bardzo...
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: