reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ewa, taką decyzję podjęliśmy ale widzimy z perspektywy czasu ze była zła. No cóż trzeba coś z tym zrobić :-) A co tam u Was, maly Ci choruję po tym incydencie z zapaleniem płuc??

Tylko raz była taka sytuacja mały dostał nagle 40 stopni gorączki o 1 w nocy i wzywałam pogotowie...i przyznam ze to jak nas potraktowali było poprostu nieprawdopodobne beszczelni i obojętni na stan zdrowia dziecka!!!uff... ;/ ale ogólnie jest super jego pediatra bardzo chwali Igorka ;)opowiadaj co u małej??
 
reklama
Ada własnie nabywa pierwsze 2 zabki - wyrzynają się w tej chwili. Ładnie chodzi za rączki i orzy meblach, stawia samdzielnie kroczki narazie do max 3. Jest bardzo pogodna i radosna jak na to co przeszła w szpitalu.
 
Ja tez gratuluje:tak:
Julek "chodzi" jak pijany zajac:-D Nadal jest to niewiele kroczkow-cos kolo 2-6:sorry2:Ale aparat w pogotowiu czeka jakby miala nagle "biec":-D
 
Zosia chodzi coraz lepiej, potrafi zatrzymać się na środku i zawrócić tzn zrobiła to na razie ze 3 razy sama nie wiem czy moge powiedzieć ze już chodzi, głownie przemieszcza sie na kolanach, chyba czuje się bezpieczniej, ale też coraz częściej się puszcza na większe odległości.
Ale te nasze dziciuchy robią postępy - wielkie gratulacje dla wszystkich
 
Gratulacje dla piechurów :-D:-p
Alanek jak narazie nie chce się puścic zasuwa przy pchaczu prowadzany za rączki też ładnie maszeruje :-) ale jak chce puścic mu jedną rączkę to staje i jęczy żeby podac mu dwie :-p
 
Coś się stało z moją córką, nie chcę przechwalić, ale wczoraj i dzisiaj sama usnęła w swoim łóżeczku bez żadnych protestów, pogadała sobie sama do siebie z 15 minut i usnęła, a wczoraj w nocy nie mieliśmy też pobudki, spała całą noc, zawsze trzeba ją było ponosić, lub pobujać w leżaczku, a tu taka niespodzianka, chyba ktoś mi zamienił dziecko
 
reklama
Do góry